Bezrobocie rekordowo niskie

Bezrobocie systematycznie maleje od kilku miesięcy. Można się zżymać, że jego poziom wciąż jest wysoki - 16 proc. w czerwcu - ale to przecież zdecydowanie lepiej niż dwa lata temu, kiedy na bezrobociu było 21 proc. społeczeństwa.

Sezon na pracę

Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej twierdzi, że urzędom pracy ubywa interesantów, bo zaczęło się lato i weszliśmy w okres prac sezonowych. Dodaje jednak, że "zmniejszenie bezrobocia spowodowane zostało także kierowaniem bezrobotnych do prac subsydiowanych ze środków Funduszu Pracy i EFS, aktywizowaniem w ramach prac społecznie użytecznych, szkoleń i staży. Na zmniejszenie bezrobocia wpłynęły również prawdopodobnie wyjazdy do pracy za granicą" - ocenia MPiPS. Ta ostatnia opinia nieco psuje pozytywne nastroje.

Nie wszyscy zgadzają się z ocenami ekspertów resortu. Zdaniem Jana Rutkowskiego, ekomonisty Banku Światowego, wpływ wyjazdów zarobkowych na stopę bezrobocia jest nieduży. - Wyjeżdżają młodzi, dobrze wykształceni ludzie, czyli tacy, którym stosunkowo łatwo jest znaleźć pracę i w Polsce - mówi Rutkowski. I dodaje - Wśród polskich bezrobotnych mamy ogromną liczbę osób bez kwalifikacji. Mało prawdopodobne jest, żeby zajęli miejsca zwolnione przez emigrantów.

Na odpowiedź na pytanie o skalę wpływu wyjazdów do pracy za granicą na zmniejszenie bezrobocia przyjdzie nam jeszcze pewnie zaczekać. Niestety, nikt dokładnie nie wie ilu Polaków wyjechało za chlebem, bo nikt nie prowadzi dokładnych badań emigracji zarobkowej. Szacuje się, że za pracą mogło pojechać nawet 2 mln osób.

Realna poprawa

Skupmy się na liczbach podanych dzisiaj przez MPiPS. Według resortu, stopa bezrobocia spadła w czerwcu do 16 proc. z 16,5 proc. w maju. Bezrobotnych mamy mniej o 94 tys. i obecnie w wykazach urzędów pracy widnieją nazwiska 2 mln 489 tys. osób. Od początku roku liczba bezrobotnych spadła o 284 tys. osób, czyli o 10,4 proc. Ministerstwo twierdzi, że spadkowa tendencja wyraźniejsza jest wśród mężczyzn niż kobiet.

"Zjawisko to powiązane jest z faktem wzmożonych rejestracji w urzędach pracy kobiet, zwłaszcza absolwentek szkół wyższych, policealnych i średnich. Natomiast mężczyźni podejmują zatrudnienie przy pracach sezonowych w rolnictwie, ogrodnictwie, leśnictwie, budownictwie" - napisano w komentarzu do wstępnych danych. Eksperci resortu uważają, że wynik jest dobry. Tym bardziej, że w czerwcu nie zawsze bezrobocie spada, bo po wiosennym wysypie prac sezonowych, do urzędów pracy zgłaszają się absolwenci.

Jednak Jan Rutkowski zwraca uwagę, że nie należy dużej wagi przywiązywać do spadków bezrobocia z miesiąca na miesiąc. Bardziej miarodajne jest porównanie z tym samym miesiącem poprzedniego roku. I tak, w czerwcu liczba bezrobotnych spadła o prawie 340 tys., a stopa bezrobocia zmniejszyła sięo 2 proc. Widać więc wyraźnie, że sytuacja realnie się poprawia.

- Mamy coraz większy popyt na pracę. Paradoksalnie jest on spowodowany wcześniejszymi zwolnieniami i redukcją kosztów. Firmy po restrukturyzacji są bardziej konkurencyjne, wydajne, sprawne i zdobywają nowe rynki. Dowodzi tego ciągle dynamiczne