BIEC: Ceny będą rosły
W styczniu zanotowano drugi z rzędu wzrost Wskaźnika Przyszłej Inflacji (WPI), prognozującego z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy inflacji CPI - wynika ze styczniowej badania Biura Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC).
- Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem ruchy cen towarów i usług konsumpcyjnych drugi miesiąc z rzędu wzrasta. Świadczy to o pojawieniu się w gospodarce pierwszych symptomów presji do wzrostu cen - napisano w komunikacie.
- Najprawdopodobniej będzie się ona nasilać w miarę postępującego ożywienia w polskiej gospodarce oraz w jej otoczeniu - dodano.
Analitycy BIEC podkreślają, że przedsiębiorcy spodziewają się zwiększonego zapotrzebowania na siłę roboczą.
- Przedsiębiorcy nabierają pewności, co do ożywienia gospodarczego i spodziewają się zwiększonego zapotrzebowania na siłę roboczą - napisano.
Autorzy raportu spodziewają się, że ceny usług transportu i magazynowania wzrosną.
- Ceny transportu i magazynowania od połowy ubiegłego roku spadają. Impuls związany z ubiegłorocznymi podwyżkami cen energii i gazu wpływał na wzrost tej kategorii cen do czerwca ub. r. Spodziewane w najbliższych miesiącach ponowne podwyżki spowodują, że ceny usług transportu i magazynowania najprawdopodobniej wzrosną - napisano.
- Umiarkowanie nasilają się oczekiwania menedżerów przedsiębiorstw, co do wzrostu cen na produkowane w ich firmach wyroby. Przede wszystkim ubywa przedsiębiorstw obniżających ceny i przybywa tych, które nie zmieniają cen na swe wyroby - napisano.
Analitycy BIEC zwracają uwagę, że do wzrostu wskaźnika przyczyniła się również wyższa dynamika zadłużenia gospodarstw domowych z tytułu kredytów.
- Coraz liczniejsze sygnały świadczą o odbudowie zainteresowania zarówno banków, jak i klientów kredytem hipotecznym. Spadek cen nieruchomości przy względnie dobrej kondycji gospodarstw domowych zachęca do inwestowania w mieszkania - napisano.