Biopaliwo w obrocie w ciągu 2 tygodni

Prezydent RP Lech Kaczyński podpisał ustawę o biopaliwach podczas wizyty w gospodarstwie Krystyny i Zygmunta Jakubczaków w Dylewie koło Grójca na Mazowszu. Prezydent podkreślił, że ustawa o biopaliwach tworzy nowe miejsca pracy i zapewnia odpowiednie dochody rolnikom, ma także duże znaczenie dla środowiska.

Trzeba działać tak, aby biologiczny komponent paliw odgrywał możliwie jak największą rolę, żeby udział biokomponentów w rynku paliw miał znacznie większy niż zakłada Unia Europejska - 5,75 proc. do 2010 roku. Jest to krok w tym kierunku, dobry dla polskiego rolnika i środowiska, dla obywateli - powiedział Lech Kaczyński.

Prezydent przypomniał, że zazwyczaj podpisuje ustawy w swoim gabinecie. Tym razem zdecydował się podpisać dokument w ogródku mieszkańców wsi, bo - jak podkreślił - ustawa o biopaliwach jest wynikiem trzech projektów, długiej pracy i sporów, i ma istotne znaczenie dla wsi.

Reklama

100 l na hektar

Ustawa o biopaliwach uchwalona 21 lipca przez Sejm zakłada, że rolnik będzie miał prawo do produkcji 100 l biopaliw rocznie na hektar posiadanych użytków rolnych. Produktem biopaliw może być m.in. spirytus, trzcina i wierzba. Rolnik nie będzie mógł sprzedać biopaliwa np. innemu rolnikowi. Biopaliwa będzie mogła produkować grupa osób fizycznych, które nie są producentami rolnymi, pod warunkiem, że będzie to produkcja na użytek własny. Dystrybutory przeznaczone do biopaliw będą oznakowane. Ustawa wejdzie w życie 1 stycznia 2007 roku.

Ustawa o biokomponentach i biopaliwach ciekłych nakłada obowiązek dodawania do paliw wprowadzanych do obrotu 4-5 proc. biokomponentów. Unijna dyrektywa zakłada, iż do 2010 roku udział biopaliw w paliwach płynnych powinien wynieść 5,75 proc. ich wartości energetycznej.

Dwa tygodnie

Minister gospodarki ocenia, że podpisane przez niego rozporządzenie w sprawie wymagań jakościowych dla biopaliw, które umożliwi wprowadzanie do obrotu paliw z dodatkiem estrów metylowych, poprawi sytuację firm działających w tej branży.

Podpisanie rozporządzenia poprawi warunki inwestycyjne w tym przemyśle - powiedział w dziennikarzom szef resortu gospodarki Piotr Woźniak.Dodał, że rozporządzenie, które podpisał w piątek, zacznie obowiązywać w ciągu dwóch tygodni od dnia jego ogłoszenia.

Wejście w życie rozporządzenia oznacza, że do obrotu będzie można wprowadzać biopaliwa zawierające 20 proc. biododatków, oraz w 100 proc. składających się z estrów metylowych.

Obecnie produkcją biopaliw z dodatkiem estrów zajmuje się należąca do PKN Orlen Rafineria Trzebinia, która rozbudowuje swoje możliwości ze 100 tys. ton biodiesla do 150 tys. ton biodiesla rocznie. Trzebinia spotkała się ostatnio z zarzutami ze strony Urzędu Regulacji Energetyki, że wprowadza do obrotu paliwo z 20 proc. dodatkiem biokomponentów, mimo że rozporządzenie w sprawie wymagań jakościowych nie weszło jeszcze w życie.

URE zapowiedział już nałożenie kary na Trzebinię, a ogłoszenie jej wysokości powinno nastąpić w tym tygodniu. Z kolei Grupa Lotos nie ma jeszcze instalacji do produkcji biodiesla, ale rozpoczęła już inwestycję w należącej do grupy rafinerii w Czechowicach-Dziedzicach.

Instalacja ta będzie wytwarzać 100 tys. ton biodiesla rocznie, a zakończenie jej budowy przewidziane jest na trzeci kwartał przyszłego roku - powiedział w poniedziałek Marcin Zachowicz, rzecznik Lotosu.Zgodnie z unijnymi wymaganiami, do 2010 roku udział biopaliw w rynku ma wynieść przynajmniej 5,75 proc. Jednak szef resortu gospodarki powiedział, że do tego czasu procentowy udział biopaliw może być dużo wyższy.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »