Boni: Wzrost PKB w 2010 r. trochę ponad 3,0 proc.

- Jest szansa, że wzrost gospodarczy w 2010 roku wyniesie trochę ponad 3,0 proc., zaś w 2011 roku jest szansa na 3,5 proc. lub nawet więcej - uważa minister w Kancelarii Premiera, Michał Boni.

- Patrząc na II kwartał, gdzie osiągnęliśmy bardzo dobry wynik i na to co jeszcze nie zostało ujawnione, na czynniki, które kształtują PKB np. przygotowanie do inwestycji, jak spojrzymy na przyrost zapasów to wniosek jest taki, że wchodzimy w taki moment cyklu, że sektor prywatny przygotowuje się do inwestycji.(...) To by dawało szansę, żeby wzrost gospodarczy (w 2010 r. - PAP) był trochę więcej niż 3 proc., i zwiększało szansę na 3,5 proc. w przyszłym roku albo nawet i więcej - powiedział w TVN CNBC Boni.

GUS podał, że w II kwartale PKB wzrósł o 3,5 proc. po wzroście o 3,0 proc. w I kwartale.

Reklama

Boni dodał, że Rada Ministrów będzie przyjmować ostateczną wersję budżetu na 2011 rok 28 września oraz że na tym posiedzeniu minister finansów Jacek Rostowski zadeklaruje czy rząd będzie wprowadzał tzw. podatek bankowy.

W projekcie budżetu na 2011 rok MF proponuje deficyt na poziomie 40,2 mld złotych, wobec zapisanych w ustawie budżetowej 52,2 mld zł na ten rok.

- - - - -

Belka: Jest szansa, że wzrost PKB w 2011 przekroczy 3,5 proc.

- Prognoza wzrostu PKB w 2011 roku na poziomie 3,5 proc. zapisana w projekcie budżetu jest konserwatywna. Jest szansa, że poziom ten zostanie przekroczony - uważa prezes NBP Marek Belka. Jego zdaniem założony zysk z NBP za 2010 r. na poziomie 1,8 mld zł jest ostrożną prognozą.

- W budżecie w przyszłym roku założono wzrost PKB na poziomie 3,5 proc. To jest konserwatywna prognoza, gdyż w tym roku wzrost PKB będzie bliski 3,5 proc., a może nawet uda się osiągnąć ten poziom. W przyszłym roku jest szansa, że ten poziom będzie przekroczony - powiedział Belka na konferencji prasowej w Krynicy.

- Ja wierzę, że w gospodarce istnieje wewnętrzna dynamika, która przy sprzyjających okolicznościach zewnętrznych doprowadzi do tego (do przekroczenia 3,5 proc.) - dodał.

W opinii Belki prognoza zysku NBP za 2010 rok na poziomie 1,8 mld zł jest ostrożna.

- Na pewnym etapie MF pyta o prognozę zysku NBP. My przekazaliśmy pewną wielkość, ona została zapisana w budżecie. To nie budzi naszego niepokoju, bo to jest ostrożna prognoza - powiedział.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | PKB | wzrost gospodarczy | wzrost PKB | proca | Michał Boni | minister
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »