BPH przewiduje podwyżkę stóp procentowych w styczniu
Ekonomiści z banku BPH oczekują, że decyzja o podwyżce stóp procentowych zapadnie w marcu, kiedy RPP będzie dysponowała najnowszą projekcją inflacji NBP oraz pierwszymi danymi makroekonomicznymi za 2011 rok. Ich zdaniem prawdopodobieństwo, że podwyżka stóp będzie miała miejsce już w tym miesiącu jest jednak wysokie.
"Wyraźnie bardziej jastrzębia retoryka prezesa NBP M.Belki i pozostałych członków RPP jest zgodna z naszymi wcześniejszymi oczekiwaniami, że Q1'11 przyniesie koniec przewagi gołębi w RPP i pierwszą podwyżkę stóp procentowych. W bazowym scenariuszu nadal spodziewamy się, że w styczniu RPP pozostawi stopy procentowe bez zmian, choć prawdopodobieństwo, że podwyżka będzie miała miejsce już w tym miesiącu jest wysokie" - napisali w comiesięcznym raporcie ekonomiści z banku BPH.
"Kluczowe dla momentu podjęcia decyzji o zacieśnieniu polityki pieniężnej będą grudniowe dane o inflacji i płacach, oraz kurs złotego. Biorąc pod uwagę brak posiedzenia decyzyjnego w lutym, spodziewamy się, że decyzja o podwyżce zapadnie w marcu, gdy Rada będzie już miała do dyspozycji najnowszą projekcję NBP i pierwsze dane makro za 2011 r., w tym te wskazujące na silny wzrost inflacji w okolice górnej granicy dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego" - dodali.
- - - - -
W opinii ekonomistów z banku Raiffeisen do pierwszej podwyżki stóp proc. dojdzie w marcu, jednak prawdopodobieństwa takiego rozwoju sytuacji oraz szybszej, styczniowej podwyżki są bardzo zbliżone. Ich zdaniem w całym cyklu dojdzie do czterech, 25-punktowych podwyżek, a na koniec roku główna stopa NBP wyniesie 4,50 proc.
"Od dłuższego już czasu nasza bazowa prognoza zakłada, że 2011 r. przyniesie rozpoczęcie cyklu podwyżek stóp procentowych. Ich skala - w obliczu umiarkowanego wzrostu gospodarczego i czynników generujących inflację w dużym stopniu leżących poza możliwością łatwego oddziaływania przez politykę pieniężną - nie będzie znacząca i sięgnie 100 pb." - napisali w comiesięcznym raporcie ekonomiści z banku Raiffeisen.
"W konsekwencji sądzimy, że na przełomie III i IV kwartału bazowa stopa procentowa wzrośnie do 4,50 proc. Jednym z czynników, który będzie miał istotny wpływ na skalę zacieśnienia polityki pieniężnej będzie kształtowanie się kursu walutowego" - dodali.
Zdaniem ekonomistów z Raiffeisen, gwałtowna presja aprecjacyjna polskiej waluty sprowadzająca ją do poziomów 3,60-3,50 (za euro - PAP) lub niżej z dużym prawdopodobieństwem zaowocowałoby większym rozłożeniem podwyżek w czasie, a być może także ograniczeniem ich wysokości w całym cyklu.
"Sądzimy, że powyższy scenariusz wolniejszych podwyżek jest bardziej prawdopodobny niż ryzyko silniejszego niż obecnie zakładamy zacieśnienia polityki pieniężnej" - napisali.
"Nasza bazowa prognoza zakłada, że do pierwszego ruchu ze strony Rady dojdzie w marcu. Prawdopodobieństwa takiego rozwoju sytuacji, oraz szybszej, styczniowej podwyżki są jednak bardzo zbliżone, i ruch już na najbliższym posiedzeniu nie będzie stanowił zaskoczenia. W całym cyklu nadal spodziewamy się czterech małych, 25-punktowych ruchów, którymi na koniec roku RPP wyniesie główną stopę procentową do poziomu 4,50 proc." - dodali.
Inflacja, bezrobocie, PKB - zobacz dane z Polski i ze świata w Biznes INTERIA.PL