Brak pieniędzy na zasiłki dla bezrobotnych
Urzędy pracy w wielu rejonach kraju nie mają pieniędzy na wypłatę zasiłków dla bezrobotnych, ani na zasiłki przedemerytalne. W Krośnie na Podkarpaciu do uregulowania należności wobec bezrobotnych służą pieniądze z niewypłaconych za zeszły rok "trzynastek" dla pracowników urzędu. W jednym z dolnośląskich urzędów na zasiłki pożycza starosta.
Kilka tysięcy bezrobotnych z powiatu słupskiego w ogóle nie otrzymało zasiłków, bo Urząd Pracy nie dostał pieniędzy z ministerstwa pracy. Kierownik Urzędu Janusz Chałubiński - ma nadzieję, że to opóźnienie potrwa tylko kilka dni.
Jak pisze dzisiejsza prasa, Ministerstwo Pracy - zamiast planowanych 600 milionów złotych - pożyczy z banku ponad miliard trzysta milionów. Ma to być jednak pożyczka bardzo wysoko oprocentowana.