Brytyjczycy nadgryzą polską kolej

Spółka PCC Rail z Jaworzna, wyspecjalizowana w kolejowych przewozach towarowych, zamierza wspólnie z brytyjskim potentatem transportowym - firmą Arriva PLC, uruchomić w Polsce przewozy pasażerskie. Obie firmy planują utworzenie w tym celu spółki joint- venture.

Współpraca obu firm ma być "stała i długofalowa". Szczegółów ani możliwych terminów rozpoczęcia przewozów na razie nie podano.

- Rozpoczęcie przewozów pasażerskich uwarunkowane jest wieloma czynnikami, w dużej części niezależnymi od nas. Chodzi przede wszystkim o procedury związane z dopuszczeniem taboru do ruchu, zgody urzędów centralnych, umowy na korzystanie z infrastruktury kolejowej - wyjaśnia prezes spółki Kolej Nadwiślańska z grupy PCC Rail, Rafał Błaszkiewicz.

Brytyjska Arriva PLC, to jedna z największych firm sektora transportu publicznego w Europie. Przewozi rocznie około miliarda pasażerów w ośmiu krajach. W Wielkiej Brytanii, Danii, Niemczech i Holandii świadczy usługi w zakresie przewozów kolejowych (głównie podmiejskich i aglomeracyjnych) i autokarowych, a we Włoszech, Portugalii, Hiszpanii i Szwecji - autokarowych, zarówno w aglomeracjach, jak i na dłuższych dystansach. W przyszłym roku planowane jest uruchomienie przewozów kolejowych także w Szwecji.

Reklama

Grupa Arriva zatrudnia w Europie prawie 33 tys. pracowników. W ubiegłym roku jej zysk wyniósł 86,3 mln funtów, przy ponad 1,6 mld funtów przychodów.

Współpraca Arrivy i PCC Rail w Polsce może - według Błaszkiewicza - dotyczyć usług na różnych dystansach. Partnerzy nie wykluczają przewozów aglomeracyjnych i regionalnych, jak i międzyregionalnych.

Spółka PCC Rail organizowała już pilotażowe przejazdy pasażerskie. W lutym tego roku jej pociąg jeździł po Górnym Śląsku - zarówno po torach Polskich Linii Kolejowych, jak i prywatnych przewoźników, których na Górnym Śląsku jest najwięcej w Polsce. Odwiedził m.in. Katowice, Pszczynę, Gliwice, Mysłowice, Rybnik. Inny pilotażowy przejazd zorganizowano na Dolnym Śląsku, między Wrocławiem a Brzegiem Dolnym.

Przewozy te miały pokazać, że możliwa jest alternatywa wobec PKP. Przedstawiciele spółki deklarowali wówczas, że gotowi są rozpocząć przewozy pasażerskie w skali 6-8 pociągów dziennie. Za możliwy termin ich uruchomienia na Górnym Śląsku wskazywano 2007 r. Firma rozmawiała o przewozach pasażerskich z kilkoma samorządami województw, m.in. dolnośląskim, pomorskim i śląskim. Licencję na przewozy pasażerskie ma spółka Kolej Nadwiślańska z grupy PCC Rail.

PCC Rail Szczakowa należy do niemieckiego koncernu PCC AG z Duisburga, mającego obroty ponad 750 mln euro rocznie. Jego polska spółka-córka z Jaworzna-Szczakowej jest drugim prywatnym przewoźnikiem towarów w Polsce.

W kwietniu tego roku kilkanaście spółek należących do grupy PCC Rail utworzyło holding, wyspecjalizowany w usługach logistyczno-transportowych. Konsolidacja - jak wówczas informowano - ma umocnić pozycję rynkową grupy, planującej m.in. na rozwój przewozów transgranicznych i rozpoczęcie przewozów pasażerskich.

Holding PCC Rail - według danych firmy - realizuje ok. 21 proc. wszystkich przewozów towarowych wykonywanych przez prywatnych przewoźników kolejowych. Ogólny udział w wielkości krajowych przewozów towarowych koleją to ok. 3,5 proc. W ubiegłym roku spółki grupy przewiozły łącznie 11 mln ton towarów, osiągając 465 mln zł przychodów ze sprzedaży, o 55 proc. więcej niż rok wcześniej.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: przewozy | polskie koleje | Polskie | firmy | PCC | Brytyjczycy | polska kolej
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »