Brytyjska sieć sklepów kończy działalność w Rosji

Brytyjska sieć sklepów Marks & Spencer poinformowała, że po rozwiązaniu umowy z jej franczyzobiorcą, będzie mogła całkowicie wycofać się z Rosji. Była obecna w tym kraju od 17 lat.

Firma już w marcu wstrzymała dostawy do Rosji, ale wyjaśniała, że ze względu na umowę z franczyzobiorcą w tym kraju, turecką spółką FiBA, nie może na razie całkowicie wyjść z rosyjskiego rynku. 

W środę jednak ogłosiła, że udało się zakończyć negocjacje z FiBA, dzięki czemu może zakończyć działalność w Rosji. Marks & Spencer miał do tej pory w Rosji 48 sklepów, zarządzanych przez turecką firmę, w których zatrudnionych jest ok. 1200 osób.

Brytyjska firma poinformowała, że wyjście z Rosji oraz ograniczenie, wskutek rosyjskiej napaści, jej działalności na Ukrainie będzie ją kosztować 31 mln funtów. Dołączyła ona tym samym do długiej listy firm, które wycofały się z Rosji w reakcji na rozpoczętą przez ten kraj wojnę.

Reklama

Pomagajmy Ukrainie - Ty też możesz pomóc

PAP
Dowiedz się więcej na temat: wojna w Ukrainie | handel
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »