Budżet dobry, bo konserwatywny
ING BSK obniża prognozę wzrostu PKB Polski w 2001 roku do 1,5 proc. z 2,6 proc. W przyszłym roku wzrost ma sięgnąć 2,5 proc. Mateusz Szczurek, ekonomista ING Banku Śląskiego pochwalił projekt budżetu.
W przyszłym roku wzrost ma sięgnąć 2,5 proc. Mateusz Szczurek, ekonomista ING Banku Śląskiego pochwalił projekt budżetu. Jego główne założenia makroekonomiczne są do zaakceptowania - stwierdził Szczurek. Dodał jednak, że nie wiadomo co się stanie jeśli prognozy rządu odnośnie wzrostu, kursów walut, inflacji okażą się zbyt konserwatywne. Możliwe jest wtedy zwiększenie wydatków lub ograniczenie deficytu. Ovczywiście ta druga opcja jest bardziej korzystna - stwierdził ekonomista ING BSK. ING nie pochwala natomiast żądań strony rządowej szybkiej i silnej (o 300 punktów bazowych) obniżki stóp procentowych. Taka obniżka radykalnie zmniejszy oczekiwania co do przyszłych redukcji. Według specjalistów lepsze byłyby trzy obniżki po 100 punktów niż jedna o 300.
Analitycy banku ostrzegli też przed niebezpieczeństwem kłopotów z upłynnieniem obligacji rządowych, których emisję w 2002 roku szacują na 5 mld zł miesięcznie, czyli 60 mld zł w skali całego roku. Miesięcznie MF będzie emitował obligacje o wartości dwukrotnie wyższej niż do tej pory, co może doprowadzić do konieczności sprzedawania ich po niższej cenie - twierdzi M. Szczurek.