Butelka wina za mniej niż 2 zł? Lidl tłumaczy się z wrześniowej promocji
W pierwszych miesiącach bieżącego roku kilka największych marketów w Polsce wprowadziło promocje na alkohol, dzięki którym klienci mogli nabyć butelkę wódki za mniej niż 10 zł. Sprawą, która odbiła się szerokim echem w polskich mediach, zajął się Urząd Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) oraz prokuratura. Niedawno promocję na alkohol ponownie wprowadził Lidl. Klienci niemieckiej sieci sklepów dyskontowych mogli nabyć butelkę wina w okazyjnej cenie, wynoszącej mniej niż 2 zł. Sieć tłumaczy, że do takiego zdarzenia doszło przez błąd.
Kilka miesięcy temu w największych sieciach sklepów w Polsce można było kupić półlitrową butelkę wódki za niecałe 10 zł. Taką promocję przygotowała dla swoich klientów Biedronka, Lidl i Kaufland. Sprawą zainteresowali się nie tylko klienci, lecz także różne organizacje społeczne i organy państwowe, w tym m.in. warszawska prokuratura czy UOKiK. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.
Ceny niektórych win w niemieckim dyskoncie spadły nawet o 90 proc. Jak podaje wyborcza.biz, hiszpańskie wino wytrawne w połowie września można było kupić w Lidlu za 1,63 zł zamiast 16,99 zł. Na tym jednak nie koniec promocji, bo wśród przecenionych alkoholi znalazł się również trunek pochodzący w Włoch. Wytrawne wino, którego cena regularna wynosi 24,99 zł, jeszcze niedawno można było kupić za 2,39 zł.
Krzysztof Brzózka, były dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych (PARPA) nie ukrywał oburzenia. "Rozumiem wyprzedaż towaru na krawędzi daty ważności, ale alkohol się nie psuje. Ewidentnie tutaj jest cena poniżej kosztów akcyzy i produkcji. Powinny się tym zająć UOKiK i organy ścigania" - powiedział w rozmowie z serwisem wp.pl ekspert.
Krzysztof Brzózka zwrócił uwagę na to, że alkohol trafia przede wszystkim do osób, które mają problemy z jego nadmiernym spożywaniem. "Przemysł alkoholowy żeruje na tych, którzy piją nadmiernie i szkodliwie. 20 procent społeczeństwa wypija 70 procent sprzedawanego alkoholu. (...) Przecież ta butelka kosztuje mniej niż woda mineralna" - podsumował Krzysztof Brzózka w rozmowie z wp.pl.
Jak Lidl skomentował wrześniową promocję na wina? Alkohol w takich cenach rzeczywiście był oferowany, jednak jak się okazuje, nie było to celowe.
"Przyczyną tego zdarzenia był błąd systemu informatycznego, który już został zdiagnozowany i naprawiony" - przekazała Aleksandra Robaszkiewicz z Lidl Polska, której słowa przytacza wyborcza.biz. Dodała, że działania sieci sklepów koncentrują się na kilku obszarach, w tym m.in. na promocji zdrowia, uczciwym działaniu, ochronie klimatu czy poszanowaniu bioróżnorodności.