Były wiceminister finansów ChRL aresztowany w związku z korupcją
Były wiceminister finansów ChRL Zhang Shaochun został aresztowany w związku z podejrzeniem o przyjmowanie łapówek - poinformowała w piątek chińska prokuratura, której sprawę Zhanga przekazała państwowa komisja antykorupcyjna.
Zhang pełnił funkcję wiceministra finansów w latach 2006-2018. Centralna Komisja Kontroli Dyscypliny rządzącej Komunistycznej Partii Chin (KPCh) oświadczyła w maju, że toczy się przeciwko niemu dochodzenie w sprawie "poważnych naruszeń prawa i dyscypliny", a we wrześniu został on formalnie usunięty z partii i stanowiska.
Komisja zarzuciła Zhangowi długą listę przewin, w tym nadużywanie władzy, wykorzystywanie piastowanej funkcji dla korzyści osób trzecich i nielegalne przyjmowanie prezentów oraz łapówek opiewających na "olbrzymie sumy".
Według organów dyscyplinarnych Zhang jest wśród 20 "tygrysów", czyli skorumpowanych urzędników wysokiej rangi, złapanych w tym roku w sieci wielkiej kampanii antykorupcyjnej Pekinu. Władze zapowiedziały w ramach tej kampanii wyłapanie "tygrysów i much", czyli łapówkarzy dużego i małego kalibru.
Jednym z najnowszych przykładów kampanii jest sprawa byłego szefa Interpolu Menga Hongweia. Został on zatrzymany przez chińskie władze w ubiegłym miesiącu, gdy przyleciał do Chin z Francji; był wówczas prezesem tej międzynarodowej organizacji policyjnej. Ministerstwo bezpieczeństwa publicznego ChRL, w którym Meng wciąż jest formalnie wiceministrem, ogłosiło później, że podejrzewa się go o przyjmowanie łapówek.
Walka z korupcją cieszy się poparciem społeczeństwa, ale według krytyków służy również prezydentowi Chin Xi Jinpingowi do usuwania przeciwników politycznych i umacniania swojej władzy nad krajem i aparatem partyjnym.
W ubiegłym roku na dożywocie za korupcję skazano byłego prominentnego dygnitarza KPCh Sun Zhengcaia, którego eksperci uznawali za protegowanego byłego prezydenta Hu Jintao. Do niedawna Sun typowany był na kandydata na najwyższe urzędy w partii i kraju; mówiło się, że w przyszłości może nawet zastąpić Xi w fotelu prezydenta.
Jego obiecująca kariera runęła jednak w lipcu 2017 roku, gdy został on usunięty ze stanowiska sekretarza partii w metropolii Chongqing za "poważne naruszenia dyscypliny". W marcu br. znowelizowano natomiast konstytucję, z której wykreślono limit dwóch kadencji prezydenta, co oznacza, że Xi może pełnić tę funkcję bezterminowo.