Cena gazu prawie siedmiokrotnie wyższa niż rok temu

gospodarka

Środa, 6 października 2021 (10:56)

Europejskie ceny gazu notują gwałtowne wzrosty, a kryzys podaży nie wykazuje żadnych oznak łagodzenia. Kontrakty terminowe na gaz w Holandii i Wielkiej Brytanii biją w środę kolejne rekordy wraz z nowymi rekordami kontraktów na energię elektryczną - informują maklerzy. Już 161,5 euro za megawatogodzinę (MWh) trzeba było zapłacić w środę rano na holenderskim rynku gazu ziemnego (TTF). Panuje "ekstremalna nerwowość" - mówią analitycy rynku energetycznego.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Wydaje się, że wzrost cen gazu nie ma końca. We wtorek cena najważniejszego kontraktu gazowego w Europie (tzw. kontrakt TTF na przyszły miesiąc) przekroczyła próg 100 euro za MWh. W środę rano skoczyła już do 161,5 euro.

- Rynek jest niezwykle niespokojny i nerwowy- powiedział dziennikowi "Financieele Dagblad" Chris Guth, analityk rynku energetycznego w Engie. "Codziennie obserwujemy teraz wzrosty cen, których nie mogę przypisać zmianom w równowadze podaży/popytu" - mówi Guth dodając, że nigdy nie widział takich podwyżek cen w swojej 11-letniej karierze.

Reklama

Koszt surowca rośnie tak szybko ze względu na kilka czynników - zauważa "FD". Słabe wiatry w tym roku powodują, że farmy produkują mniej energii. Dodatkowo zmniejszono wydobycie gazu w północnej Holandii. Gazeta twierdzi także, że winowajcą jest rosyjski koncern Gazprom, który pod różnymi pretekstami ogranicza dostawy gazu do Europy.

We wtorek dziennik "Het Parool" podał, iż magazyny gazu w Holandii są średnio wypełnione w 58 proc. "Financieele Dagblad" poinformował w środę, iż podziemny magazyn w Bergermeer, gdzie przechowywany jest gaz dla przemysłu i gazowni jest wypełniony jedynie w 28 proc, podczas gdy mniej więcej o tej porze w zeszłym roku było to ponad 95 proc.

Ostatni raz ceny gazu wzrosły tak gwałtownie w marcu 2018 r., kiedy zimny front - "bestia ze wschodu" - przetoczył się przez północno-zachodnią Europę. "Ceny tego surowca są teraz wyższe od ówczesnych, co jest oznaką ekstremalnego napięcia na rynku" - twierdzi Greg Molnar, analityk gazu w Międzynarodowej Agencji Energetycznej cytowany przez "FD".

Holenderskie kontrakty terminowe na gaz zwyżkowały w środę o 16 proc. do nowego rekordowego poziomu: 134,04 euro za megawatogodzinę, po tym gdy we wtorek wzrosły 20 proc. Brytyjski benchmark wzrósł w środę o 12 proc. - do 330 pensów za THM.

Cena gazu na holenderskim rynku gazu ziemnego (TTF) przekroczyła wczoraj 1160 dolarów za tysiąc metrów sześciennych i była aż o 8 proc. wyższa niż w ubiegłym tygodniu. Oznacza to, że jest prawie siedmiokrotnie wyższa niż rok temu.

Koszt surowca rośnie tak szybko ze względu na kilka czynników - zauważa dziennik "Financeele Dagblad". Mało wiatru w tym roku powoduje, że farmy produkują mniej energii. Dodatkowo zmniejszono wydobycie gazu w północnej Holandii.

"FD" twierdzi także, że winowajcą jest rosyjski koncern Gazprom, który pod różnymi pretekstami ogranicza dostawy gazu do Europy.

Najnowsze dane na temat europejskich magazynów gazu pokazują, że w Holandii są one średnio wypełnione w 58 proc., mają zatem jedne z najmniejszych rezerw w UE. Dziennik "Het Parool" ocenia, że kryzys energetyczny w Holandii już trwa, a rząd się na to nie przygotował.

Gazeta cytuje ekspertów stawiających za wzór Polskę i Francję, których rządy zobowiązały firmy energetyczne do gromadzenia latem dodatkowych zapasów na zimę.

Sytuacja na światowych rynkach gazu i węgla zacieśniła się wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego na półkuli północnej, a ograniczona podaż tych surowców nie nadąża za odbudowującym się popytem. Rosnące koszty energii grożą dalszym wzrostem inflacji i zaczynają negatywnie wpływać na produkcję przemysłową.

Popyt na gaz w Europie może wkrótce jeszcze bardziej wzrosnąć, ponieważ w przyszłym tygodniu niższe temperatury rozszerzą się na północne części regionu.

Temperatury w Europie kontynentalnej mogą spaść poniżej normy do następnej środy - wynika z prognoz The Weather Co.

"Europejskie zwyżki na rynkach gazu nie wykazują oznak spowolnienia" - oceniają analitycy Capital Economics. "Chociaż spodziewamy się, że ceny gazu ziemnego i węgla obniżą się z obecnych poziomów, to pozostaną one jednak wysokie przez długi czas w przyszłym roku" - dodają.

We wtorek szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen zapowiedziała, że przywódcy Unii Europejskiej będą dyskutować nad pomysłem utworzenia strategicznej rezerwy gazu UE i oddzielenia cen energii elektrycznej od cen gazu.