Ceny nam się podwoją
Jak pisze Rzeczpospolita, według ekspertów w najbliższych dwóch - trzech latach ceny mogą wzrosnąć o jedną trzecią, a po 2012 r. nawet się podwoją.
Jak pisze Rzeczpospolita, nie będzie specjalnych "niższych " cen energii dla najbiedniejszych rodzin, bo to prawnie niemożliwe. Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zapewnia, że nie proponuje wprowadzenia specjalnych stawek za energię dla najbiedniejszych rodzin.
O takiej możliwości informował "Dziennik" we wczorajszym wydaniu. Według gazety miałyby być stworzone "socjalne stawki energetyczne" i "na przykład energia wykorzystywana do ogrzewania czy oświetlenia mieszkań byłaby tania, a do klimatyzacji - znacznie droższa".
Prezes Mariusz Swora tłumaczy, że ogóle nie bierze pod uwagę takiej możliwości. - W żadnym kraju nie ma takiego podziału cen - dodaje. Urząd Regulacji przygotowuje jednak propozycje dotyczące ochrony najbiedniejszych odbiorców. To dlatego, że w najbliższych latach energia w kraju znacząco podrożeje, gdyż polskie elektrownie muszą spełnić rosnące wymagania w zakresie ochrony środowiska i zabrać się do tych kosztownych inwestycje.
Według ekspertów w najbliższych dwóch - trzech latach ceny mogą wzrosnąć o jedną trzecią, a po 2012 r. nawet się podwoją.
Więcej w dzisiejszej Rzeczpospolitej.