Ceny ropy w USA odbiły się od

Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, odbiwszy się od czteromiesięcznego minimum, pośród spekulacji, że środowe spadki sięgające 4,6 proc. były przesadzone oraz oczekiwań, że popyt na ropę ze strony Chin będzie rósł - podają maklerzy.

Notowania ropy naftowej na giełdzie paliw w Nowym Jorku rosną, odbiwszy się od czteromiesięcznego minimum, pośród spekulacji, że środowe spadki sięgające 4,6 proc. były przesadzone oraz oczekiwań, że popyt na ropę ze strony Chin będzie rósł - podają maklerzy.

Baryłka lekkiej słodkiej ropy West Texas Intermediate, w dostawach na lipiec, zyskuje rano czasu europejskiego na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku 73 centy i kosztuje 95,54 USD. Brent w dostawach na sierpień na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie zwyżkuje o 99 centów, osiągając cenę 114,00 USD za baryłkę.

Kontrakty na ropę wzrosły od wczoraj o 0,8 proc., po spadku do najniższego poziomu od 11 maja, który sprowadził ceny poniżej tzw. wstęgi Bollingera, technicznego wskaźnika, który może sygnalizować, że rynek przesadził ze zniżkami.

Reklama

Cena ropy znajduje się przy "dolnej granicy pasma wahań" - mówi Jonathan Barratt, dyrektor Commodity Broking Services w Sydney. "Rynek spadał już do tego poziomu parę razy i zawsze odbijał się od niego" - dodaje.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: ceny ropy | ropa naftowa | cena ropy | ceny
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »