Chińczycy z Shenyang nadchodzą
Katowice podpisały umowę o współpracy z chińskim miastem Shenyang poinformowano podczas środowej konferencji prasowej w Katowicach. Obie strony liczą przede wszystkim na płynące z niej korzyści gospodarcze.
Niewykluczone, że chińskie firmy ulokują się w Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej (KSSE), a chińskie górnictwo skorzysta z polskich maszyn górniczych.
"Chińczycy są bardzo zainteresowani rozwijaniem współpracy z Polską po naszym wejściu do Unii Europejskiej. Powiązania biznesu i gospodarki z władzami administracyjnymi jest tam silniejsze, niż u nas, dlatego podpisanie umowy ma duże znaczenie" powiedział podczas konferencji prezydent Katowic Piotr Uszok.
7 mln nadchodzi
W Shenyang i jego bliskim otoczeniu żyje ok. 7 mln ludzi, a jego obszar jest porównywalny z wielkością całego województwa śląskiego. W regionie Shenyang działa ponad 70 kopalń.
Jak podkreślano podczas konferencji, na chińskim rynku operują już amerykańscy i niemieccy producenci maszyn górniczych, ale polska produkcja nie ustępuje im jakością, jest natomiast o ok. 30 proc. tańsza.
Chińczycy byliby natomiast zainteresowani umieszczeniem w Polsce produkcji z branży budowlanej. "Już na początku lipca przyjadą prawdopodobnie z roboczą wizytą przedstawiciele tamtejszych firm produkujących windy i schody ruchome oraz okładziny elewacyjne na wieżowce" powiedział wiceprezes KSSE Andrzej Zabiegliński.
Współpraca nie będzie się jednak ograniczać tylko do gospodarki. Kształceniem Chińczyków zainteresowane są śląskie uczelnie, rozmawiano też o powstaniu w Katowicach chińskiego, a w Shenyang polskiego konsulatu. Shenyang to szóste miasto bliźniacze Katowic, a chińskie miasto ma już w sumie 12 takich partnerów, wśród nich m.in. Turyn i Chicago.