Ciepło ze starych kopalń? Nowy sposób ogrzewania domów

Stare kopalnie węgla kamiennego, zamknięte i zalane wodą, mogą stać się źródłem energii cieplnej dla budynków położonych w okolicy. Na taki pomysł wpadli niemieccy planiści. Woda gromadząca się w podziemnych chodnikach starych kopalń w dawnym Zagłębiu Ruhry w zimie zasili systemy ogrzewania, a latem instalacje chłodzenia. Nie będzie to typowa geotermia, lecz system oparty na pompach ciepła, wspomagany podziemną wodą o odpowiedniej temperaturze. Ocenia się, że pomysł ma "wielki potencjał" i może zrewolucjonizować energetykę cieplną na dawnych obszarach górniczych, gdzie pozostały stare kopalnie zalane wodą.

Niemieckie miasto Bochum planuje wykorzystać do ogrzewania nowej dzielnicy ciepło ze starych szybów węglowych - informuje "Deutsche Welle" i podaje przykład kilku budynków w nowatorskiej dzielnicy Bochum (Nadrenia Północna-Westfalia), które już są gotowe do instalacji nowatorskiego systemu.

- Pod nami znajduje się stara kopalnia, do której wykonaliśmy dwa odwierty - wyjaśnia cytowany przez "DW" Jochen Raube z miejskiej sieci ciepłowniczej w Bochum. Odwierty prowadzą kilkaset metrów w dół, do dwóch starych szybów węglowych, które są od lat wypełnione wodą.

Reklama

W zimie ogrzewanie, w lecie chłodzenie - szansa na wykorzystanie starych kopalń

Stara kopalnia w Bochum została zamknięta w latach 50. ubiegłego wieku, a nad siecią podziemnych chodników przez dziesięciolecia funkcjonowała fabryka Opla. Po jej zamknięciu ktoś wpadł na pomysł, że wykorzystanie wypełniającej stare chodniki wody (o zmiennej temperaturze) znakomicie wpisuje się we współczesną politykę transformacji energetycznej i przechodzenia na odnawialne źródła energii. W tym przypadku chodzi o ogrzewanie i chłodzenie budynków, bowiem, przy wsparciu nowoczesnych wodnych pomp ciepła, woda z pokopalnianych chodników idealnie nadaje się do wykorzystania.

"Jedna z dwóch rur prowadzi na głębokość 820 metrów. Woda kopalniana ma tam temperaturę 28 stopni. Woda w drugim szybie, na głębokości 340 metrów, ma z kolei zawsze około 16 stopni" - opisuje "Deutsche Welle" i wyjaśnia, że latem chłodna woda z szybu chłodziłaby pomieszczenia, a zimą cieplejsza woda byłaby używana do ogrzewania. Oczywiście przy wsparciu pomp ciepła, bowiem temperaturom kopalnianych wód daleko do tych geotermalnych, wykorzystywanych już na całym świecie (także w Polsce) w ciepłownictwie.

Niemcy tworzą "wzorcową dzielnicę". Ciepłownictwo będzie oparte na OZE

Niemcy mają już projekt wzorcowy nowoczesnej dzielnicy, w którym swoje siedziby będą miały znane firmy, takie jak Bosch, VW i instytuty uniwersyteckie. Wszystko będzie gotowe około 2026-2027 roku - informuje "DW".

W stojącym tylko kilka metrów od miejscu odwiertu gotowym biurowcu pierwsi lokatorzy już są. W centrum energetycznym firmy inżynieryjnej, na parterze woda dociera do dwóch zielonych rur i jest doprowadzana do pompy ciepła. W celu ogrzewania w zimie woda jest podgrzewana do 48 stopni Celsjusza. Latem - w celu chłodzenia biur - jest schładzana do 10 stopni Celsjusza.

Jak informuje "Deutsche Welle", pół kilometra od wspomnianego, pionierskiego biurowca powstaje obecnie centrum energetyczne dla wschodniej części Bochum. Będzie ono zaopatrywać cały obszar i wszystkie budynki w ogrzewanie i chłodzenie. Niemieccy inżynierowie zapewniają, że pompy ciepła wytwarzające ciepło i chłód w tym samym czasie będą szczególnie efektywne przy wykorzystaniu zimniejszej lub cieplejszej wody kopalnianej (w zależności od potrzeb).

Megawaty energii dla pokopalnianych miast. Czy to się uda?

Władze Bochum badają obecnie możliwość wykorzystania innych starych szybów węglowych w kilkunastu nieczynnych kopalniach w mieście. Z każdego szybu można wygenerować około dziesięciu do dwunastu megawatów energii - wylicza "DW". Inne miasta w Zagłębiu Ruhry planują podobne projekty.

Prof. Rolf Bracke, szef Instytutu Badawczego Fraunhofera ds. Infrastruktury Energetycznej i Energii Geotermalnej w Bochum, widzi wielką szansę dla ciepłownictwa związaną z wykorzystaniem wody ze starych kopalń.

Według eksperta oprócz zastosowania z pompami ciepła, wypełnione wodą szyby węglowe są również idealne do magazynowania energii słonecznej. W dużych instalacjach woda jest podgrzewana latem przez słońce i pompowana do głębokich szybów węglowych. Ponieważ warstwy skał zawierających węgiel zapewniają dobrą izolację, zmagazynowane w ten sposób ciepło może być wykorzystywane zimą w sieci ciepłowniczej - uważa prof. Bracke.

***

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: ciepłownictwo | Niemcy | klimatyzacja | Bochum
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »