Coraz mniej importujemy

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, w maju saldo obrotów na rachunku bieżącym trzeci miesiąc z rzędu było dodatnie i wyniosło 207 mln euro (w kwietniu wyniosło 171 mln euro). Analitycy spodziewali się nadwyżki w wysokości około 38 mln euro.

Jak wynika z danych Narodowego Banku Polskiego, w maju saldo obrotów na rachunku bieżącym trzeci miesiąc z rzędu było dodatnie i wyniosło 207 mln euro (w kwietniu wyniosło 171 mln euro). Analitycy spodziewali się nadwyżki w wysokości około 38 mln euro.

To głównie efekt sporego spadku importu. W porównaniu do maja ubiegłego roku zmniejszył się on aż o jedną trzecią. W tym czasie eksport spadł o 23,8 proc. Te dane wskazują na sporą skalę skurczenia się wymiany handlowej z zagranicą w wyniku recesji w globalnej gospodarce i spowolnienia wzrostu gospodarczego w Polsce. Jednak w sytuacji kryzysu finansowego na świecie i związanych z tym perturbacji, dodatnie saldo obrotów na rachunku bieżącym jest korzystne dla finansów państwa. Na opublikowane dane nasza waluta zareagowała wyraźnym umocnieniem się.

Roman Przasnyski

Goldfinance
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »