Credit Agricole prognozuje spowolnienie wzrostu PKB
Zdaniem analityków Credit Agricole Bank Polska S.A.należy oczekiwać,, że w 2015 r. średnioroczne tempo wzrostu gospodarczego wyniesie 3,4 proc. r/r (3,8 proc. przed rewizją), a w 2016 r. będzie równe 2,5 proc. (poprzednio 2,9 proc.). Uważamy, że silne spowolnienie wzrostu PKB i opóźnienie powrotu inflacji do celu będą jednym z czynników, które skłonią nową RPP do jednorazowej obniżki stóp procentowych o 50 pb w marcu 2016 r.
Biorąc pod uwagę napływające w ostatnim czasie dane dotyczące realnej sfery gospodarki, jak i tendencje sygnalizowane w badaniach koniunktury, zrewidowaliśmy naszą prognozę tempa wzrostu PKB na lata 2015-2016 (por. tabela na str. 7). Oczekujemy, że w 2015 r. średniorocznie wyniesie ono 3,4 proc. r/r (3,8 proc. przed rewizją), w 2016 r. będzie równe 2,5 proc. (poprzednio 2,9 proc.). Obniżenie oczekiwanego przez nas tempa wzrostu gospodarczego w 2015 r. jest częściowo efektem przesunięcia w dół punktu startowego prognozy.
Prognozujemy, że w III kw. 2015 r. roczna dynamika PKB ukształtuje się na poziomie 3,1 proc. wobec 3,3 proc. w II kw. W kierunku zmniejszenia tempa wzrostu gospodarczego będzie oddziaływał przede wszystkim spadek wkładu nakładów brutto na środki trwałe wynikający głównie z obniżenia dynamiki inwestycji przedsiębiorstw.
Oczekujemy również, że kontynuacja spowolnienia może przyczynić się do zmniejszenia kontrybucji zmiany zapasów do PKB, co będzie ograniczało tempo wzrostu gospodarczego w III kw. W IV kw. br. będzie miała miejsce lekka korekta w górę tempa wzrostu PKB do 3,5 proc. r/r wynikająca ze wzrostu wkładu nakładów brutto na środki trwałe wynikającego z sezonowego zwiększenia wagi inwestycji w PKB przy jednoczesnym dalszym zmniejszeniu ich dynamiki.
W 2016 r. oczekujemy wyraźnego spowolnienia wzrostu gospodarczego przede wszystkim ze względu na oddziaływanie efektów wysokiej bazy z br. przyczyniających się do zmniejszenia dynamik eksportu i inwestycji. W rezultacie, przy jedynie nieznacznym obniżeniu tempa wzrostu importu wkład eksportu netto w skali całego roku stanie się ujemy. Ponadto obserwowane spowolnienie w Chinach może okazać głębsze niż obecnie uważamy, co będzie stanowić ryzyko dla trwałości ożywienia w strefie euro.
Powyższy czynnik ryzyka został odnotowany w ubiegłotygodniowej projekcji makroekonomicznej EBC. Spowolnienie wzrostu PKB w Chinach będzie miało negatywny wpływ na sytuację gospodarczą w innych gospodarkach wschodzących oraz w USA, a tym samym przyczyni się do spowolnienia globalnego wzrostu gospodarczego.
Dodatkowo wydarzenia w Chinach mogą wywierać negatywny wpływ przez kanał rynków finansowych. EBC szacuje, że silniejsze od oczekiwać pogorszenie sytuacji w Chinach może ograniczyć roczne tempo wzrostu gospodarczego w strefie euro o 0,1 - 0,2 pkt. proc.
Wzrost PKB w Polsce w 2016 r. będzie ograniczany dodatkowo przez znaczący spadek dynamiki inwestycji publicznych (przerwa w efektywnym wykorzystywaniu środków unijnych pomiędzy dwiema perspektywami - 2007-2013 i 2014-2020).
Kolejnym istotnym czynnikiem ryzyka dla ścieżki dynamiki PKB w latach 2015-2016 pozostaje również dalszy rozwój wydarzeń na Ukrainie.
W I poł. br. odnotowano nadwyżkę na rachunku obrotów bieżących, która wyniosła 1,5 proc. PKB. Wynikało to ze wzrostu salda obrotów handlowych do +1,6 proc. PKB w okresie styczeo-czerwiec br. oraz napływu środków z Unii Europejskiej w ramach Wspólnej Polityki Rolnej.
Wysoka wartość relacji salda obrotów bieżących do PKB w I poł. br. będzie oddziaływała w kierunku wzrostu skumulowanej wartości tego wskaźnika za 4 kwartały przez cały br. W efekcie oczekujemy, że w całym 2015 r. odnotujemy tylko nieznaczny deficyt na rachunku obrotów bieżących w relacji do PKB (-0,1 proc.). W 2016 r. m.in. ze względu na niższy napływ środków unijnych i ujemne saldo obrotów handlowych deficyt na rachunku obrotów bieżących zwiększy się do 1,3 proc. PKB.
Oczekujemy, że w 2015 r. średnioroczna inflacja ukształtuje się na poziomie -0,8 proc. r/r wobec 0,0 proc. w 2014 r.
Prognozujemy, że deflacja w Polsce utrzyma się do listopada 2015 r., a jej skala będzie się dalej stopniowo zmniejszać. Wzrost wskaźnika inflacji będzie skutkiem zwiększenia dynamiki cen żywności oraz cen paliw. W II poł. br. antyinflacyjny efekt rosyjskiego embarga wygaśnie, ponadto w kierunku wzrostu inflacji będą oddziaływały efekty niskiej bazy z 2014 r.
Czynnikiem ryzyka w dół dla naszej prognozy jest kształtowanie się cen ropy na światowych rynkach. W I kw. 2016 r. oczekujemy, że inflacja silnie zwiększy się do 0,9 proc. r/r m.in. ze względu na oddziaływanie efektów niskiej bazy dla dynamiki cen paliw. W kolejnych kwartałach oczekujemy lekkiego wzrostu wskaźnika inflacji CPI do 1,2 proc. w IV kw. 2016 r.
Uważamy, że poprawa na rynku pracy będzie dalej postępować. Oczekujemy, że stopa bezrobocia rejestrowanego ukształtuje się na poziomie 10,0 proc. na koniec br. i obniży się do 9,3 proc. w 2016 r. Do spadku bezrobocia przyczynią się zarówno oczekiwany w okresie prognozy dalszy (aczkolwiek wolniejszy) wzrost inwestycji, jak i strukturalne zmiany na rynku pracy wynikające z wprowadzonych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej reform urzędów pracy.
W efekcie rynek pracy będzie zbliżał się do stanu równowagi. Trudności w znalezieniu wykwalifikowanych pracowników będą oddziaływały w kierunku wzrostu presji płacowej, która w 2016 r. będzie częściowo ograniczana przez migracje powrotne (szczególnie w budownictwie). Tym samym oczekujemy, że nominalne tempo wzrostu płac zwiększy się z 3,6 proc. w ub. r. do 4,0 proc. w br. i 4,8 proc. w 2016 r.
Pomimo przyspieszenia tempa wzrostu nominalnych płac w 2016 r., realna dynamika funduszu płac będzie ograniczana przez rosnącą inflację, co w połączeniu z prawdopodobnym pogorszeniem nastrojów konsumenckich związanym ze spowolnieniem gospodarczym spowoduje lekkie zmniejszenie realnej dynamiki konsumpcji prywatnej do 2,9 proc. r/r w 2016 r. wobec 3,1 proc. w 2015 r.
Treśd komunikatu po ubiegłotygodniowym posiedzeniu RPP oraz wypowiedzi M. Belki na konferencji po posiedzeniu wskazują, że obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest stabilizacja stóp procentowych do końca br.
Na początku 2016 r. zostanie wybranych 8 nowych członków RPP. Biorąc pod uwagę obserwowane w sondażach rosnące poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości, najprawdopodobniej wszyscy nowi członkowie Rady zostaną wybrani przez tę partię i Prezydenta RP. Zmiana składu RPP przyczyni się naszym zdaniem do zmiany funkcji reakcji Rady w kierunku silniejszego wspierania wzrostu gospodarczego.
Uważamy, że oczekiwane przez nas silne spowolnienie wzrostu PKB i opóźnienie powrotu inflacji do celu skłonią członków RPP do przeprowadzenia jednorazowej obniżki stóp procentowych o 50 pb w marcu 2016 r. (z ryzykiem przesunięcia obniżki na lipiec).
Ze względu na ograniczone przez stabilizującą regułę wydatkową pole manewru w polityce fiskalnej ekspansywna polityka pieniężna będzie jedynym dostępnym instrumentem wspierającym wzrost gospodarczy i inflację.
Ponadto, w naszej ocenie istnieje wysokie prawdopodobieństwo niższego wykonania budżetu ze względu na realizację dynamiki PKB i średniorocznej inflacji poniżej poziomów założonych przez MF (odpowiednio 3,8 proc. r/r i 1,7 proc. r/r).
Czynnikiem ryzyka dla naszej prognozy jest oczekiwane przez nas rozpoczęcie w październiku br. normalizowania polityki pieniężnej przez FED.
Zacieśnianie polityki w USA, przy jednoczesnym łagodnym nastawieniu RPP mogłoby spowodować istotne osłabienie złotego. Jednakże po ostatnich słabszych danych z amerykańskiej gospodarki (m.in. indeks ISM dla przetwórstwa, zamówienia w przemyśle, zatrudnienie poza rolnictwem) oraz sygnałach spowolnienia wzrostu gospodarczego w Chinach prawdopodobieństwo opóźnienia momentu pierwszej podwyżki stóp procentowych w USA wzrosło.
Czynnikiem ograniczającym deprecjację złotego mogłoby być zwiększenie skali lub wydłużenie horyzontu programu luzowania ilościowego przez EBC w przypadku materializacji scenariusza spowolnienia wzrostu gospodarczego w strefie euro. Na możliwość dalszego rozluźnienia polityki pieniężnej wskazują ubiegłotygodniowe wypowiedzi prezesa EBC M.
Draghiego po posiedzeniu EBC. Biorąc pod uwagę zarysowane powyżej tendencje w polityce pieniężnej RPP, EBC i FED oczekujemy, że kurs EUR/PLN będzie kształtował się w przedziale 4,20-4,25 do czerwca 2016 r.
W kierunku deprecjacji polskiej waluty będzie dodatkowo oddziaływał wzrost ryzyka politycznego wynikający z wysokiego prawdopodobieństwa znaczących zmian na scenie politycznej po jesiennych wyborach parlamentarnych. W II poł. 2016 r. oczekujemy umiarkowanego umocnienia polskiej waluty z zasięgiem 4,10 za euro na koniec roku.
źródło: Credit Agricole Bank Polska S.A.