Cukiernia zamyka się po blisko 90 latach działalności. Dobiły ją "ZUS i opłaty za prąd i gaz"
Cukiernia tak dobrze znana w stolicy Śląska kończy swoją działalność po długiej obecności na rynku. Po blisko 90 latach działalności popularna w Katowicach Cukiernia Adama Mrozka zostanie zamknięta - poinformował jej właściciel za pośrednictwem profilu w mediach społecznościowych. Jak wskazał, nie ma "już siły kombinować, skąd wziąć pieniądze na kolejne podwyżki ZUS-u i opłat za prąd i gaz".
Cukiernia Adam Mrozek działa od 1936 roku. Jednak znany punkt na mapie Katowic zostanie zamknięty po 87 latach, o czym poinformował właściciel lokalu za pośrednictwem konta na Facebooku.
"Kochani, jak już pewnie wiecie, zamykamy po 87 latach działalności cukiernię [...] Jeszcze nie znamy dokładnej daty zamknięcia firmy, jednak pewne jest, że po wakacjach już nie będziemy (jej - red.) prowadzić" - można przeczytać w poście zamieszczonym na profilu Cukiernia Adam Mrozek.
W odpowiedzi na liczne pytania, ale także słowa wsparcia, właściciele cukierni w komentarzach pod postem wskazali powody stojące za ich decyzją. W jednym we wpisów można przeczytać, że ta wynika z "ciągle rosnących kosztów utrzymania". Jednocześnie dodano, że "obroty firmy drastycznie zmalały i nie chcemy popadać w długi".
W następnym komentarzu myśl została rozwinięta i napisano, że chodzi o "kolejne podwyżki ZUS-u i opłat za prąd i gaz". "Nie mamy już siły kombinować, skąd wziąć (na to - red.) pieniądze".
Choć cukiernia Adama Mrozka nie będzie już działać po wakacjach, ślad po niej zostanie na rynku. jak wskazali właściciele cukierni, ich wyroby nie znikną całkowicie. Nadal zamierzają oni realizować zamówienia na torty lub większą liczbę ciast.