Czabański: Władze mediów publicznych działają na ich szkodę?

- Będziemy się uważnie przypatrywać, czy w ostatnim okresie przed reformą mediów ich władze nie działają na szkodę spółek - powiedział pełnomocnik rządu ds. zmian w mediach Krzysztof Czabański. Zapowiedział, że do władz mediów publicznych zostaną wysłane pisma w tej sprawie.

Pełnomocnik rządu ds. przygotowania reformy publicznej radiofonii i telewizji Krzysztof Czabański zapowiedział, że w przyszłym tygodniu do zarządów i Rad Nadzorczych publicznych mediów zostanie wysłane pismo, którego celem będzie przestrzeżenie ich przed działaniem na szkodę spółek.

- Chodzi o to, by władze nie zawierały kontraktów bardzo korzystnych dla jakichś podmiotów, ale na szkodę spółki. Nie chodzi np. o zatrudnianie, bo spółki muszą wykonywać swoje obowiązki. Nie mogą natomiast zawierać specjalnych, uprzywilejowanych kontraktów, które będą umożliwiały wyprowadzenie pieniędzy z firmy, albo zawierać umów na produkcję nikomu niepotrzebnego serialu na 10 lat do przodu - wyjaśnił Czabański.

Reklama

Czabański, na mocy rozporządzenia Rady Ministrów, został mianowany pełnomocnikiem rządu ds. przygotowania reformy publicznej radiofonii i telewizji, w randze sekretarza stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Będzie odpowiadać za przeprowadzenie zapowiadanych przez Prawo i Sprawiedliwość przekształceń w publicznych mediach, w tym za przygotowanie nowej ustawy medialnej, która przesądzi o ich strukturze.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »