Czas na walkę o widza

Na jesieni telewizje cyfrowe pokazały w kampaniach reklamowych na co je stać. Teraz przyszedł czas na dalszy ciąg walki o widza.

Na jesieni telewizje cyfrowe pokazały w kampaniach reklamowych na co je stać. Teraz przyszedł czas na dalszy ciąg walki o widza.

- W naszej branży bardzo wyraźna jest sezonowość działań marketingowych i to naturalne, że różne firmy właśnie w czasie szczytu sprzedaży intensyfikują swoje kampanie, a jesień to właśnie dla większości telewizji okres bardzo intensywnego promowania się - stwierdza Marta Jóźwiak, PR manager Canal+ Cyfrowego. Dlatego, gdy za oknem było szaro i ponuro widzowie mogli się emocjonować nie tylko oferta telewizji cyfrowych, ale tym, w jaki sposób były one reklamowane. Spot "Bułka" był elementem kampanii wizerunkowej Canal+, natomiast obecne reklamy Cyfry+ mają charakter sprzedażowy i ich wpływ na liczbę rozprowadzanych pakietów jest widoczny. - Spoty "Liberator" i "Napad" mają wyraźny wpływ na sprzedaż pakietów - podkreśla Marta Jóźwiak. - Celem komunikacyjnym jest zarówno umocnienie wizerunku Cyfry+, jak i stały wzrost sprzedaży - dodaje.

Reklama

Głównym konkurentem Cyfry+ i Cyfrowego Canal+ jest telewizja n. Kampanie nastawione na podobne wartości, tj. urozmaicenie życia, dodanie zwykłym wydarzeniom emocji, są odzwierciedleniem walki o klienta. W jednej z kampanii, która pojawiła się prawie równocześnie z kampanią Canal+, telewizja n również postawiła na emocje wprowadzając hasło "Włącz ciekawość" i promując się m.in. przy pomocy spotu. Teraz przyszedł czas na równoczesną ofensywę z Cyfrą+. Telewizja n przekonuje widzów i słuchaczy, że właśnie jej im brakuje przy pomocy spotów reklamowych i reklam radiowych.

Na tle dwóch rywali zupełnie inaczej prezentuje się Cyfrowy Polsat. Jego reklamówki nie są aż tak widoczne i mają innych charakter. - Tematem wiodącym w naszej komunikacji jest rodzina i konsekwentnie realizujemy tę strategię - podkreśla Olga Zomer, rzeczniczka Cyfrowego Polsatu. Inna forma komunikacji nie powoduje pogorszenia wyników finansowych. - Obecne wyniki są satysfakcjonujące i nie bierzemy pod uwagę, że moglibyśmy zostać w tyle za konkurencją - zaznacza Olga Zomer. (JOS)

Brief.pl
Dowiedz się więcej na temat: telewizje | Widziałam | telewizja | widzenie | Widzę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »