Czy OPEC obniży od 1 lutego produkcję ropy?

Prawdopodobnie stowarzyszenie producentów ropy OPEC podejmie decyzje o ograniczeniu produkcji. Celem owego działania jest zwiększenie wpływów ze sprzedaży tego surowca po hossie z roku ubiegłego.

Prawdopodobnie stowarzyszenie producentów ropy OPEC podejmie decyzje o ograniczeniu produkcji. Celem owego działania jest zwiększenie wpływów ze sprzedaży tego surowca po hossie z roku ubiegłego.

Państwa OPEC znajdują się pod presją państw wysokouprzemysłowionych z uwagi na słabnące tempo rozwoju gospodarczego. Dla prognoz rynku ropy nie bez znaczenia jest pojawienie się na rynku ponownie ropy Irackiej

Analitycy sądzą żę OPEC prawdopodobnie obnizy od 1 lutego produkcję ropy

o 1,5-2 mln baryłek dziennie - powiedział Ali Rodriguez, sekretarz generalny OPEC, niemieckiemu dziennikowi "Die Welt".

Hugo Chavez, prezydent Wenezueli, ocenił zaś, że obniżenie produkcji ropy przez eksporterów z OPEC jest pewne, ale nie wiadomo jeszcze, o ile spadną dostawy tego surowca - napisał "El Nacional".

Reklama

Ograniczenie podaży ma ustrzec eksporterów ropy

przed ryzykiem gwałtownego spadku cen już w drugim kwartale tego

roku, kiedy, jak się przewiduje, spadnie popyt na ropę.

Producenci z OPEC mają nadzieję, że zmniejszenie pułapu wydobycia

ropy o co najmniej 1,5 mln baryłek dziennie będzie wystarczające,

aby "odrobić" 25-procentowy spadek światowych cen ropy w ciągu

ostatniego miesiąca.

"Półtora miliona baryłek dziennie mniej to absolutne minimum" -

uważa Peter Fanis, dealer Standard Bank.

Analitycy ostrzegają, że zmniejszenie produkcji ropy może

spowodować kolejny skok światowych cen tego surowca.

Wyższe ceny ropy mogą zaś wpłynąć na dalsze spowolnienie

gospodarcze w USA, które zużywają 25 proc. światowej ropy.

Odchodzący sekretarz energii USA Bill Richardson odbywa właśnie

podróż po krajach Zatoki Perskiej, aby nakłonić producentów ropy

do wprowadzenia mniejszego od wymienianego obecnie (1,5-2 mln

baryłek dziennie) obniżenia produkcji.

Tymczasem przedstawiciele UE uważają za rozsądną ceną 20 USD za

baryłkę ropy.

"Komisja Europejska uważa za rozsądną cenę 20 USD za baryłkę" -

powiedział w poniedziałek rzecznik prasowy komisji energii UE

Gilles Gantelet.

Producenci tego surowca oceniają zaś, że UE jest w stanie

zaakceptować 25 USD za baryłkę.

Z prognoz Emirates Industrial Bank wynika, że dochody krajów OPEC

z eksportu ropy (bez Iraku) wzrosły w ubiegłym roku o 75 proc. i

wyniosły 280 mld USD.

W ubiegłym roku kraje OPEC podwyższyły produkcję ropy aż cztery

razy. W tym czasie cena ropy zdołała też wzrosnąć do poziomów nie

notowanych od czasu konfliktu w Zatoce (1990-91).

OPEC jeszcze nie zdecydował, o ile zmniejszy produkcję ropy

"OPEC nie osiągnęła jeszcze kompromisu dotyczącego ilości, o jaką

miałaby obniżyć produkcję ropy podczas wiedeńskiego spotkania

eksporterów w przyszłym tygodniu" - powiedział Rodriguez w

wywiadzie dla stacji Abu Dhabi TV.

Rodriguez dodał, że niektórzy producenci chcą, aby grupa obniżyła

tym razem produkcję ropy o 1 mln baryłek dziennie, a inni forsują

propozycję zmniejszenia pułapu wydobycia tego surowca o 1,5-2 mln

b/d.

"Jestem przekonany, że 17 stycznia w Wiedniu eksporterzy ropy

osiągną jednak kompromisowe rozwiązanie" - powiedział sekretarz

generalny OPEC.

Kilku mniejszych producentów ropy z organizacji, jak Katar czy

Indonezja, podało w tym tygodniu, że rynek potrzebuje o 2 mln

baryłek dziennie mniej ropy, aby można było zbilansować podaż i

popyt na ten surowiec w II kwartale tego roku.

Inni, jak Zjednoczone Emiraty Arabskie, Kuwejt, Iran i Arabia

Saudyjska, popierają propozycję zmniejszenia produkcji ropy o 1,5

mln baryłek dziennie.

Z najnowszych ocen OPEC wynika, że obecnie dzienna podaż ropy na

rynku przewyższa o 1,4 mln baryłek zapotrzebowanie na ten

surowiec.

We wtorek ropa Brent z Morza Północnego kosztowała na giełdzie

w Londynie 26,18 USD za baryłkę (159 litrów), tyle samo co w

poniedziałek, ale nieco więcej niż w zeszłym tygodniu, a lekka

ropa amerykańska zdrożała w transakcjach terminowych o 5 centów,

do 30,10 USD za baryłkę.

Jeszcze w październiku ubiegłego roku za baryłkę ropy Brent

płacono 35 dolarów. Jej cena spadła potem o 12 dolarów na baryłce,

gdy OPEC zwiększył wydobycie.

Naimi oświadczył, że - zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami

- kraje OPEC są zdecydowane nie dopuścić do spadku cen swej ropy

poniżej 25 dolarów za baryłkę. W poniedziałek koszyk siedmiu

gatunków ropy eksportowanej przez kartel kosztował 24,62 USD za

baryłkę.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: OPEC | ropa naftowa | produkcje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »