Czy Polska pójdzie śladem Meksyku?

W ostatnich latach Meksyk stracił więcej mieszkańców wskutek emigracji do Stanów Zjednoczonych niż z powodu śmierci - wynika z raportu opublikowanego w czwartek przez meksykański rząd.

Raport wskazuje, że w latach 2000-2005 w Meksyku umierało rocznie średnio 495 tys. osób, podczas gdy do USA emigrowało co roku 577 tys. mieszkańców. W 2006 roku sytuacja była analogiczna.

Mimo to, w ubiegłym roku Meksyk liczył 105 mln mieszkańców, co w stosunku do 2000 r. stanowi wzrost o 6,4 mln osób. Jednocześnie, w USA przebywa szacunkowo 11 mln Meksykanów, podczas gdy jeszcze w latach 70. XX w. był to niecały milion.

Dane świadczą również o nasilającym się zjawisku emigracji nielegalnej. W latach 1993-1997 tylko 48 proc. Meksykanów wyjeżdżających do USA trafiało tam nielegalnie. Od tego czasu odsetek ten systematycznie wzrastał, by sięgnąć 80 proc.

Reklama

A jak jest u nas ?

Od początku okresu transformacji obserwujemy nową jakość migracji zagranicznych. W 2005 r. odnotowano prawie najwyższą od 1960 r. imigrację do Polski oraz jedną z niższych emigrację z Polski. Tym samym, saldo migracji (co prawda nadal ujemne) osiągnęło jeden z niższych poziomów. W 2005 r. wyjechało z Polski na stałe 22,2 tys. osób, co stanowi wzrost w stosunku do 2004 r. oraz 2003 r. odpowiednio o 18,0% i 7%. Przyjechało natomiast na stałe w 2005 r. 9,4 tys. osób (spadek w stosunku do 2004 r. o 1%). Rok 2006 przyniósł dość istotny wzrost emigracji na stałe Polaków za granicę do ok. 51 tys. osób, co jest liczbą dwukrotnie wyższą niż średnio w latach poprzednich, a przybyło na stałe do Polski z zagranicy tylko nieco więcej (11 tys.) niż w latach poprzednich.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie | Meksyk | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »