Czy Standard & Poor's ratuje EBC?
Zaledwie dzień po tym jak agencje Standard & Poor's i Fitch zaczęły potrząsać szabelką, dziś mają propozycję, która może okazać się liną ratunkową dla Europejskiego Banku Centralnego, zaś w braku jakichkolwiek interesujących raportów makroekonomicznych informacje o Grecji najprawdopodobniej ponownie zdominują czołówki portali finansowych.
Wczorajsze oświadczenie agencji Standard & Poor's, która zakomunikowała, że rolowanie greckiego długu państwowego zostałoby prawdopodobnie uznane za "selektywną niewypłacalność", stworzyło pewne problemy dla strefy euro. Albo przywódcy unii monetarnej wymyślą nową propozycję rolowania, której agencje ratingowe nie uznałyby za niewypłacalność, albo EBC zgodzi się na zaakceptowanie greckiego długu jako zabezpieczenia nawet w przypadku przyznania mu ratingu odpowiadającego (selektywnej) niewypłacalności, albo agencje ratingowe zobowiążą się do klasyfikowania rolowania jako selektywnej niewypłacalności.
Dziś czytamy, że drugie z trzech wyżej wymienionych "rozwiązań" ma realne szanse na wdrożenie. Argumentuje się, że mimo obecnej zdecydowanej postawy Tricheta i reszty EBC nieuniknionym ostatecznym rezultatem będzie dalsze finansowanie greckiego systemu bankowego nawet w sytuacji, w której rolowanie zostanie sklasyfikowane jako selektywna niewypłacalność.
M.in. z powodu wzrostu zamówień na dobra trwałe o 1,9 proc. oczekuje się, że zamówienia fabryczne w Stanach wzrosną w maju o 1 proc. w stosunku do słabego odczytu kwietniowego na poziomie -1,2 proc.
Mads Koefoed, macro strategist, Saxo Bank