Czy zostaniemy bez gazu?

Pojawiają się problemy z dostawą rosyjskiego gazu do Polski w roku przyszły. Tak złych stosunków z eksporterami rosyjskich paliw Polska nie miała nigdy - narzeka "Trybuna".

Pojawiają się problemy z dostawą rosyjskiego  gazu do Polski w roku przyszły. Tak złych stosunków z eksporterami  rosyjskich paliw Polska nie miała nigdy - narzeka "Trybuna".

Napięte stosunki z Gazpromem mogą spowodować, że kontrakt na przyszłoroczne dostawy gazu do Polski mogą nie zaspokoić naszych potrzeb. Podobno zabraknie 2 mld m sześc. Można się było przygotować na tę okoliczność dwojako - ocenia gazeta.

Po Pierwsze, Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo powinno zwiększyć krajowe wydobycie, bo ma na to pieniądze z giełdy. Tylko dobrze rozpoznane i udokumentowane złoża zawierają 150 mld m sześc. gazu, który zaspokoiłby nasze potrzeby przez 10 lat.

Po drugie, fatalnym błędem było odrzucenie przez ekipę Jerzego Buzka projektu budowy odcinka gazociągu Bernau-Szczecin. Trochę ponad 130 km rury połączyłoby Polskę z systemem gazociągów w zachodniej Europie, skąd moglibyśmy spokojnie brakujące 2 mld m sześc. sprowadzić.

Reklama

Zamiast tego mamy odgrzewany nieustannie bardzo kosztowny pomysł na budowę gazociągu z Norwegii oraz gazoportu do sprowadzania skroplonego gazu tankowcami. Pozostaje jeszcze pomysł, żeby sprowadzać statkami gaz sprężony, do odbioru którego gazoport nie jest potrzebny.

Można go pompować bezpośrednio do rur. Zarząd PGNiG pod kierunkiem prezesa Kossowskiego prowadził już rozmowy ze Statoilem w tej sprawie i były one na dobrej drodze - przypomina "Trybuna".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo | trybuna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »