Daewoo-FSO: krok do przodu, krok do tyłu

Dobre i złe wiadomości z żerańskiego Daewoo. Wygląda na to, że wierzyciele dogadali się co do liczby udziałów w wydzielonej spółce NSC. Niepokoją natomiast wieści o braku zgody Seulu na wejście do firmy nowego inwestora, którym miałby być brytyjski MG Rover.

Dobre i złe wiadomości z żerańskiego Daewoo. Wygląda na to, że wierzyciele dogadali się co do liczby udziałów w wydzielonej spółce NSC. Niepokoją natomiast wieści o braku zgody Seulu na wejście do firmy nowego inwestora, którym miałby być brytyjski MG Rover.

Rząd stara się przełamać impas w rozmowach z polskimi i koreańskimi wierzycielami Daewoo-FSO w sprawie powołania na bazie starej firmy nowej spółki produkcyjnej New Small Company (NSC).

- Od piątku trwają rozmowy koreańskich wierzycieli z reprezentantami polskich banków. Dzisiaj rozpoczynamy w ministerstwie kolejne, dwudniowe rozmowy ze Koreańczykami. Do tej pory uzgodniliśmy już wielkość udziałów, jakie w zamian za umorzenie długów mają objąć w nowej spółce główni wierzyciele. Do negocjacji pozostały głównie żądania koreańskiego Exim Banku, który chce zwiększenia wartości swoich udziałów o 15 proc. - przekonuje Maciej Leśny, wiceminister gospodarki i szef międzyresortowego zespołu ds. restrukturyzacji polskich spółek Daewoo.

Reklama

Jego zdaniem, wszystko wskazuje na to, że udało się rozwiązać inny niecodzienny problem, który mógł opóźnić lub nawet zaprzepaścić proces ratowania Daewoo-FSO przed upadkiem.

- Niedawno w ministerstwie nieoczekiwanie pojawił się pełnomocnik brytyjskiej firmy Daewoo UK i oświadczył, że należy do niej 500 mln USD (ponad 2 mld zł) z całości zadłużenia Żerania wobec koreańskiego producenta samochodów. Na szczęście otrzymaliśmy z Seulu zapewnienie, że Daewoo Motor Co. jako jedyne jest upoważnione do rozmów z polskim rządem w sprawie zadłużenia i wielkości udziałów w nowej spółce - dodaje minister Leśny.

Wokół Rovera

Nie chce on natomiast potwierdzić nieoficjalnych informacji, wskazujących, że na horyzoncie pojawiły się kolejne czarne chmury.

- Koreańczycy nie są zbytnimi entuzjastami wejścia Rovera do nowej spółki. Mówią najpierw powołajmy NSC, a później będziemy ewentualnie rozmawiać o udziale w niej inwestora. Ze strony koreańskiej pojawiły się również głosy, że oddłużone NSC w ogóle nie potrzebuje nowego inwestora, a spółka z udziałem dotychczasowych wierzycieli mogłaby produkować znowu do 100 tys. samochodów rocznie. Strona polska stawia sprawę jasno: NSC nie powstanie bez wejścia do niej od razu Brytyjczyków mówi osoba zbliżona do restrukturyzacji Daewoo-FSO.

Również stanowisko Rovera w kwestii powołania NSC jest do końca jasne.

- Rover nie chce bowiem wchodzić kapitałowo do NSC. Proponuje w zamian, że po powstaniu NSC utworzy z nią kolejną spółkę pod nazwą New Co., do której wniesie technologię i know how - dodaje nasz rozmówca.

Jest jeszcze jeden powód do niepokoju. Stojące za Roverem konsorcjum finansowe obiecuje Brytyjczykom kredyt obrotowy na produkcję nowych samochodów, ale tylko pod rządowe gwarancje. Będzie to chyba bardzo trudne zadanie w sytuacji, gdy rząd pracuje obecnie nad systemem gwarancji dla przemysłu stoczniowego.

Krok po kroku

Prace nad zbudowaniem NSC, czyli kapsuły ratunkowej dla Daewoo-FSO, bardzo powoli, jednak posuwają się do przodu. W pierwszej połowie czerwca zainteresowanie uruchomieniem na Żeraniu produkcji nowych samochodów zadeklarowała oficjalnie brytyjska firma MG Rover. W ubiegłym tygodniu nadzwyczajne walne zgromadzenie akcjonariuszy Daewoo-FSO zgodziło się warunkowo na wniesienie do New Small Company majątku o wartości od 1,157 do 1,331 mld zł. NWZA zgodziło się również na konwersję części lub całości zadłużenia Daewoo-FSO na akcje w nowej spółce dla głównych wierzycieli. Obejmą je Skarb Państwa, Daewoo Motor, banki polskie (BIG Bank Gdański, Bank Handlowy, BPH PBK, ING Bank Śląski, Pekao SA, Kredyt Bank) oraz koreańskie (The Export-Import Bank of Korea i Korea Export Insurance Corporation). Wierzyciele mają też uzgodnić sposób spłaty zadłużenia przez Daewoo-FSO i ustalić z przyszłym inwestorem warunki jego uczestnictwa w nowej spółce. Powinny one zostać spełnione do 23 sierpnia, tak, aby siedem dni później zaakceptował je minister skarbu.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: FSO | bank | firmy | Rover | wierzyciele | Daewoo
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »