Darmowe leki miały pomóc emerytom. Seniorzy nadal wydają fortunę
Emerytura nie rośnie równie szybko co ceny leków w aptekach. Polscy seniorzy zostawiają u farmaceutów prawdziwe fortuny. Najnowszy sondaż wskazuje, iż co czwarty senior wydaje w aptece więcej niż 500 zł. Dane są o tyle zaskakujące, że od jesieni 2023 r. działa program oferujący osobom starszym oraz dzieciom i młodzieży do 18. roku życia darmowe leki.
Emeryci w Polsce nie mogą cieszyć się wysokimi świadczeniami wypłacanymi już po zakończeniu aktywności zawodowej. "Fakt" przekazał, że kolejnym powodem do braku uśmiechu na twarzach seniorów są kwoty zostawiane w aptekach. Dziennik przeprowadził wśród nich sondaż. Wyniki zaskakują.
Wielkie pieniądze za leki zostawiane w polskich aptekach to fakt. To codzienność seniorów, którzy z racji schorzeń potrzebują wsparcia farmakologicznego. "Fakt" zadał emerytom pytanie, jakie realnie kwoty zostawiają przy ladzie w aptece. Z ich kieszeni znika fortuna, co jest zaskakujące, biorąc pod uwagę fakt, iż od roku obowiązuje program darmowych leków skierowany między innymi do właśnie tej grupy społecznej.
W sondażu "Faktu" co czwarty ankietowany wskazał, że wydaje w aptece więcej niż 500 zł, ale mniej niż 900 zł. 55 proc. badanych wskazało, iż z ich kieszeni z racji zakupu leków znika maksymalnie 500 zł. Natomiast co ósmy emeryt wydaje w aptece od 50 do 150 zł. 31 proc. ankietowanych seniorów zadeklarowało wydatki na leki w przedziale od 151 do 300 zł.
Sondaż dotyczący fortuny wydawanej przez emerytów na leki burzy wizję sukcesu programu wprowadzonego w życie jesienią 2023 r. Darmowe leki dla dzieci i młodzieży poniżej 18. roku życia oraz dla seniorów miały sprawić, iż domowe budżety Polaków odetchną. Dlaczego stało się inaczej? Na początku należy zaznaczyć, że recepty na darmowe leki mogą przepisywać lekarze, którzy mają podpisany kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Powodem jest sposób skonstruowania przepisów gwarantujących darmowe leki. Głównym założeniem jest to, iż seniorzy nie zapłacą w aptece za medykamenty, ale tylko w momencie, gdy ukończyli 65 lat, a więc nawet po osiągnięciu prawa emerytalnego przez kobietę musi ona jeszcze przez 5 lat płacić za leki normalne ceny.
Co więcej, nie każdy lek dostępny jest bezpłatnie z racji programu darmowych leków dla seniorów. Obowiązuje specjalna lista, a nawet ona zawiera istotne zapisy. Część leków jest darmowa, ale tylko w przypadku konkretnego wskazania wynikającego z diagnozy lekarza.
Seniorzy korzystający z programu darmowych leków mają możliwość odebrania w aptece za darmo niemal 3800 bezpłatnych medykamentów. W przypadku dzieci i młodzieży lista opiewa na ponad 2800 darmowych leków.
"Na liście znajdują się leki, które wcześniej podlegały częściowej refundacji. Wśród nich są m.in. leki: antyhistaminowe, hipoglikemizujące, hormonalne, immunostymulujące, immunosupresyjne, okulistyczne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe, przeciwbólowe, przeciwzakaźne, przeciwdrgawkowe, stosowane w chorobach dróg oddechowych, stosowane w nadciśnieniu tętniczym, stosowane w chorobach urologicznych, stosowane w chorobach układu pokarmowego czy szczepionki" - przeczytać można na rządowej stronie pacjent.gov.
Recepta z darmowymi lekami będzie ważna, tylko jeśli pojawi się na niej litera "S" w polu "kod uprawnień dodatkowych". Co ważne, musi zrobić to osoba wypisująca receptę, gdy farmaceuta nie ma prawa do poprawiania tego kodu.