Dawniej tylko kobiety warzyły piwo. Co jeszcze zmieniło się na przestrzeni wieków w produkcji piwa?

Nie każdy zna zawiłą, choć ciekawą historię piwa. Według badaczy, początki browarnictwa sięgają 6000 lat. Można przypuszczać, że piwo towarzyszy ludziom od zawsze. Współczesny złoty napój w niczym nie przypomina swojego pierwowzoru. To zasługa rozwoju technologii i standardów magazynowania. Historię zbiorników do warzenia piwa od glinianych naczyń po zbiorniki nierdzewne opowiedzą specjaliści z Gpi.

Materiały promocyjne

Kobiece zajęcie

Z danych, jakie zebraliśmy, uważa się, że pierwsze piwo wyprodukowali Sumerowie. Co więcej, mieli oni hymn do Ninkasi - bogini złotego napitku. Przygotowaniem całej procedury i ogólnie rzecz biorąc browarnictwem, mogły zajmować się tylko kobiety przy niewielkim wsparciu mężczyzny, który zwolniony był ze służby wojskowej. W owych czasach wzbudzał on ogromny szacunek. Sumeryjki znalazły też sposób na magazynowanie napoju.

Na terenie Iraku odnaleziono oryginalne gliniane naczynia, które przypominają kadzie warzelne. Uznajemy je za pierwsze na świecie zbiorniki do produkcji piwa. 

Krótki termin przydatności

Jak wyglądał proces produkcji piwa na samym początku? Należało przygotować chlebek piwny ze skiełkowanego ziarna i owoców, które następnie miażdżono i wkładano do glinianego naczynia. Po procesie fermentacji przecedzano napój, który musiał być od razu wypity. Magazynowanie piwa co prawda miało miejsce, ale jego jakość nie pozostawia złudzeń.

Produkcja piwa z polskim akcentem Piwo na ziemiach polskich było znane na długo przed panowaniem pierwszych królów.  

Nasi przodkowie w celu produkcji złocistego napoju również korzystali z kadzi. Były jednak one dużo większe i trwalsze od tych, które stosowano w starożytności. Średniowieczne warzenie wymagało 4 dni moczenia ziarna w kadziach. Były one tworzone z miękkiego drewna, które spinano drewnianymi obręczami. Pomyślna fermentacja pozwalała na przelanie piwa do beczek.

Ponieważ taki napój nadawał się do transportu, zbiornik musiał zostać wyprodukowany z twardego drewna. Spinanie odbywało się już przy pomocy metalowych obręczy. Z kolei wnętrze dębowej czy bukowej beczki pokrywało się gorącą smołą. "Nietrudno sobie wyobrazić, że leżakowane w takich warunkach piwo mogło nabrać specyficznego smaku. Czy było smaczne? Tego nie wiem, ale z całą pewnością dzisiejsze zbiorniki do magazynowania piwa są bezpieczniejsze dla naszego zdrowia". - Aleksandra Chmiel-Karakuła, odpowiadająca za komunikację w Gpi Poland.

Z biegiem lat czerpano receptury i sposób produkcji z innych regionów świata, głównie z Wielkiej Brytanii i Niemiec. W XIX wieku zaczęto produkcję piwa na skalę przemysłową. Browarnictwo rozwijało się do czasów wojny. Po 1945 roku wszystkie browary były państwowe, a po 1989 roku większość przejęły międzynarodowe firmy produkujące piwo.

"Od kilku lat widzimy odradzanie się lokalnych, rzemieślniczych browarów, które inwestują w trwałe zbiorniki BBT czy CCT. Na całe szczęście, dziś gliniana lub drewniana kadź nie wystarczy ". - dodają specjaliści z Gpi.

Jak współcześnie przebiega magazynowanie i warzenie piwa?


Dziś proces produkcji piwa jest znacznie bardziej skomplikowany. Składniki trafiają najpierw do kadzi zaciernej, a następnie do filtracyjnej. Po kilku godzinach do procesu włączony zostaje zbiornik warzelny. A gdy zakończy się fermentacja, trafiają one do specjalnego tanku przeznaczonego do leżakowania. Wszystko też zależy od rodzaju piwa i receptury, jakiej strzegą piwowarzy.

Normy, przepisy związane z produkcją żywności, piwa, czy innych napojów są bezkompromisowe. Jedynym higienicznym i trwałym rozwiązaniem są zbiorniki ze stali nierdzewnej. To dzięki nim browarnicy mogą skupić się na tworzeniu wymyślnych smaków z delikatnymi nutami, które co rusz odkrywamy czy to w dużych, czy w mniejszych browarach.

.
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »