Deficyt budżetowy wyniósł niecałe 22 mld zł
Deficyt budżetowy po czerwcu 2012 r. wyniósł niecałe 22 mld zł - poinformowała wiceminister finansów Hanna Majszczuk. Dodała, że przy obecnym poziomie dochodów z tytułu podatku VAT plan całoroczny dochodów z VAT może nie zostać wykonany.
"Po pół roku deficyt budżetowy wyniósł niecałe 22 mld zł, to daje ok. 60,5 proc. planu rocznego. Dochody są na poziomie ok. 50 proc., dochody z niektórych podatków są nieco niższe, dochody z tytułu podatku VAT są obecnie nieco niższe od planu. Trzeba tutaj wziąć pod uwagę to, że w I półroczu ukończone były inwestycje związane z EURO 2012, trzeba też wziąć pod uwagę bazę z ubiegłego roku" - powiedziała w czwartek podczas wystąpienia w Sejmie Majszczyk.
Wcześniej Majszczyk informowała, że deficyt budżetu państwa po czerwcu wyniósł około 21,2 mld zł.
"Podejmowane są działania, aby skupić się na ściągalności zaległości z tytułu VAT. Mamy nadzieję, że w II połowie roku dochody te będą częściowo zrekompensowane dzięki wskaźnikom makroekonomicznym. Przy takim poziomie jak obecnie mogą one nie być zrealizowane zgodnie z planem" - dodała w Sejmie Majszczyk.
Na początku września Ministerstwo Finansów przedstawi Radzie Ministrów wstępny projekt budżetu na 2013 rok - poinformowała w czwartek wiceminister finansów Hanna Majszczyk.
- Na początku września Ministerstwo Finansów przedstawi Radzie Ministrów wstępny projekt budżetu na 2013 rok. W tej chwili pracujemy nad określeniem limitów wydatków dla poszczególnych dysponentów budżetowych - powiedziała dziennikarzom Majszczyk.
"Trudno powiedzieć czy będzie potrzebna rewizja założeń makroekonomicznych. To będziemy analizowali z ministrem Sekułą i panem Koteckim" - dodała.
W czerwcu Majszczyk poinformowała, że celem resortu finansów na 2013 r. jest deficyt budżetowy niższy niż 32 mld zł zapisane w Wieloletnim Planie Finansowym Państwa.
- Resort finansów w trzecim kwartale może zakończyć finansowanie potrzeb pożyczkowych państwa na 2012 r. - powiedział w czwartek wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.
"Nie wykluczam, że w trzecim kwartale całkowicie zakończymy finansowanie potrzeb pożyczkowych na 2012 r. Nie wykluczam prefinansowania przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych, potencjalnie to byłby czwarty kwartał. Skala nie będzie tak duża jak w ubiegłym roku, gdyż potrzeby pożyczkowe na przyszły rok nie są tak duże jak na 2012 rok" - powiedział dziennikarzom Radziwiłł.
Zgodnie z komunikatem opublikowanym przez Ministerstwo Finansów na początku lipca do końca czerwca sfinansowano 78 proc. tegorocznych potrzeb pożyczkowych państwa szacowanych na 167,9 mld zł (po uwzględnieniu wypłaty z zysku NBP w wysokości 8,2 mld zł). Wskazano, że resort finansów miał do dyspozycji środki w złotych i walutach o wartości 54 mld zł.
Poinformowano, że stopień sfinansowania potrzeb pożyczkowych i zgromadzone środki pozwalają ministerstwu na znaczne oddłużenie w lipcu. Zapowiedziano, że w drugim półroczu MF uzyska z przetargów mniej środków niż wypłaci z tytułu wykupu i obsługi krajowych papierów skarbowych. Jednocześnie kontynuowane będzie - niewykluczone, że do końca roku - zawieszenie sprzedaży bonów skarbowych.
Ministerstwo Finansów do końca lipca zdecyduje, czy uwolni 0,5 mld zł z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem - poinformowała w czwartek w Sejmie wiceminister finansów Hanna Majszczyk. Dodała, że wniosek ministra pracy w tej sprawie jest analizowany przez MF.
Na początku lipca minister pracy Władysław Kosiniak-Kamysz złożył do Ministra Finansów wniosek o uruchomienie dodatkowych środków w wysokości 0,5 mld zł z Funduszu Pracy na walkę z bezrobociem.
Jak powiedziała w Sejmie Majszczyk, wniosek ministra pracy jest sprawdzany także pod kątem wykorzystania funduszy europejskich. "Z jednej strony (fundusze UE - PAP) mogą być przeznaczone na walkę z bezrobociem, a z drugiej strony ich wydatkowanie nie pogarsza wyników finansowych sektora" - wyjaśniła wiceminister.
Majszczyk przypomniała, że środki na aktywną walkę z bezrobociem, zgodnie z planem Funduszu Pracy przedstawionym w budżecie na 2012 r., są większe o 6,2 proc. w stosunku do 2011 roku.
Minister Kosiniak-Kamysz podkreślał, że dzięki uruchomieniu tych środków szanse na aktywizację zawodową - poprzez m.in. staże, i szkolenia - będzie miało 80 tys. osób. Pieniądze mają trafić do powiatowych urzędów pracy, które wykazują się najwyższą skutecznością w podejmowanych działaniach.
Z szacunków resortu pracy wynika, że bezrobocie w czerwcu wyniosło 12,4 proc. wobec 12,6 proc. w maju.