Deficyt handlowy można liczyć metodami

Analizowanie obrotów handlu zagranicznego wymaga szczególnej uwagi przy posługiwaniu się danymi z dwóch różnych systemów - statystyki HZ w ujęciu rzeczowym oraz statystyki bankowej w ujęciu płatniczym. Podstawowa różnica wynika z przesunięcia czasowego, ale inne są także zasady metodologiczne ujmowania danych przez GUS i NBP.

Analizowanie obrotów handlu zagranicznego wymaga szczególnej uwagi przy posługiwaniu się danymi z dwóch różnych systemów - statystyki HZ w ujęciu rzeczowym oraz statystyki bankowej w ujęciu płatniczym. Podstawowa różnica wynika z przesunięcia czasowego, ale inne są także zasady metodologiczne ujmowania danych przez GUS i NBP.

Statystyka obrotów rzeczowych handlu zagranicznego GUS opiera się wyłącznie na dokumencie SAD, bez względu na formę i termin płatności. Uwzględnia między innymi: przywóz z zagranicy i wywóz za granicę wszystkich towarów odprawionych celnie; reeksport pośredni i import na reeksport pośredni; darowizny organizacji społecznych; pomoc charytatywną nieodpłatną; przywóz i wywóz aportów rzeczowych podmiotów zagranicznych; przywóz i wywóz samochodów, zarówno dla potrzeb indywidualnych, jak i działalności gospodarczej. Nie uwzględnia: obrotów wolnych obszarów celnych i składów celnych; reeksportu bezpośredniego i importu na reeksport bezpośredni; usług, z wyjątkiem obrotu uszlachetniającego; remontów; budownictwa; patentów, licencji i know-how.

Reklama

Natomiast statystyka obrotów płatniczych NBP w pozycji towary (która jest najważniejszym, ale tylko jednym z pięciu składników rachunku bieżącego bilansu płatniczego państwa) wykazuje wpływy i wypływy dewizowe związane z odpłatnym przeniesieniem własności dóbr, bez względu na fakt i termin przekroczenia lub nieprzekroczenia granicy celnej. Do obrotów towarowych zalicza ponadto: dokumentację techniczną i licencje; transakcje wiązane i reeksportowe; koszty uszlachetniania towaru; transakcje switchowe; zaliczki na poczet przyszłych dostaw; obrót giełdowy; remonty kapitalne statków i samolotów oraz ich zaopatrzenie. Nie uwzględnia: aportów rzeczowych podmiotów zagranicznych; płatności dokonywanych w bankach zagranicznych i rejestrowanych tam obrotów; transakcji gotówkowych do 10 tys. USD; transakcji w ramach kredytów do 1 mln USD; darowizn i pomocy charytatywnej.

Przy tak odmiennych zasadach tworzenia statystyk, próba bezpośredniego porównywania danych może prowadzić do mylnych wniosków. To zastrzeżenie jest konieczne przy odczycie powyższego wykresu. Ogłaszany przez NBP mniej więcej 5 każdego miesiąca deficyt w ujęciu płatniczym jest dla oceny aktualnej sytuacji w handlu zagranicznym dużo mniej użyteczny, niż wynik w ujęciu rzeczowym, publikowany przez GUS dwa tygodnie później. A zatem rzeczywisty bilans obrotów towarowych z zagranicą w lipcu poznamy dopiero 21 września.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: statystyka | GUS | deficyt handlowy | wywóz | handel | deficyt | statystyki
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »