Dino, Żabka i Selgros pod lupą UOKiK. "Niektóre opłaty budzą zastrzeżenia"
UOKiK sprawdzi, czy Dino, Żabka i właściciel Selgros Cash & Carry mogą wykorzystywać przewagę kontraktową wobec dostawców produktów rolno-spożywczych. Zastrzeżenia urzędu budzą niektóre opłaty pobierane przez nie od kontrahentów.
Jak poinformowano w środowej informacji urzędu, prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów prowadzi badanie rynku, w którym sprawdza m.in., czy warunki usług świadczonych przez sieci handlowe na rzecz dostawców produktów rolno-spożywczych mogą stanowić przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. "Sprawdzane usługi polegają na wykonywaniu na rzecz dostawcy rozmaitych świadczeń związanych ze sprzedażą towarów, np. z zakresu marketingu czy logistyki" - wskazano. Sieć pobiera w zamian za nie różnego rodzaju opłaty okołosprzedażowe - dodano.
Przypomniano, że pierwsze postępowania wyjaśniające oparte na ustaleniach tego badania dotyczyły spółek Carrefour i Auchan Polska. "W kolejnych prezes UOKiK sprawdzi praktyki Żabka Polska, Dino Polska i Transgourmet Polska (właściciel sieci Selgros Cash & Carry)" - stwierdzono. Dwaj ostatni przedsiębiorcy, jak przekazał urząd, pobierają od dostawców produktów rolno-spożywczych opłaty za transport produktów z magazynów centralnych sieci do ich poszczególnych sklepów.
"Niedopuszczalna jest sytuacja, w której dostawcy muszą płacić za czynności, które stanowią integralną część działalności sieci lub nie wiedzą, jakie konkretne działania będą realizowane przez większego kontrahenta na ich rzecz" - zaznaczył prezes UOKiK Tomasz Chróstny, cytowany w środowej informacji. Wskazał, że takie praktyki mogą stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej. "Sprawdzamy, czy właśnie tak jest w przypadku Żabka Polska, Dino Polska i Transgourmet Polska" - przekazał Chróstny.
Zwrócono uwagę, że centralny system dystrybucji towarów jest integralną częścią modelu biznesowego sieci handlowych, a koszty jego organizacji powinny one ponosić we własnym zakresie. "Z tego względu pobieranie specjalnych opłat logistycznych może stanowić nieuzasadnione obciążenie dla kontrahentów" - oceniono. Dodano, że zakres niektórych usług świadczonych przez trzy spółki na rzecz dostawców "może być określany w niejasny sposób".
UOKiK zaznaczył, że postępowania wyjaśniające toczą się w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcom. "Jeśli w ich trakcie potwierdzi się, że sprawdzane praktyki mogą stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej, wówczas prezes UOKiK może postawić zarzuty przedsiębiorcom" - wyjaśniono. Wskazano, że organizatorom sieci handlowych może wówczas grozić kara do 3 proc. rocznego obrotu.
Urząd przypomniał, że za podobne praktyki prezes UOKiK nałożył w listopadzie 2021 r. karę 76 mln zł na spółkę Eurocash. Ponadto UOKiK przygotowuje raport dotyczący opłat za usługi świadczone przez sieci handlowe na rzecz dostawców produktów rolno-spożywczych.
Deklarujemy pełną współpracę z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów ws. pytań dotyczących współpracy z dostawcami produktów rolnych i spożywczych - poinformowało w opublikowanym w środę oświadczeniu biuro prasowe spółki Żabka Polska.
Oświadczenie sieci handlowej jest reakcją na wcześniejszą publikację informacji UOKiK, w której napisano, że Prezes UOKiK prowadzi badanie rynku, w którym sprawdza m.in., czy warunki usług świadczonych przez sieci handlowe (Żabka, Dino oraz Selgros Cash & Carry) na rzecz dostawców produktów rolno-spożywczych mogą stanowić przejaw nieuczciwego wykorzystywania przewagi kontraktowej. "Sprawdzane usługi polegają na wykonywaniu na rzecz dostawcy rozmaitych świadczeń związanych ze sprzedażą towarów, np. z zakresu marketingu czy logistyki" - wskazano.
W oświadczeniu Żabka Polska potwierdziła, że UOKiK zwrócił się z pytaniami dotyczącymi współpracy z dostawcami produktów rolnych i spożywczych. "Pytania nie dotyczą transportu produktów z magazynów do sklepów, a skupiają się na obszarze usług audytów jakościowych nabywanych od dostawców produktów oraz marketingu i jest to rutynowe badanie rynku, w celu doprecyzowania interesujących UOKiK zagadnień. Deklarujemy pełną współpracę z Urzędem oraz wyjaśnienie wskazanych zagadnień za pomocą wszelkich dostępnych narzędzi" - napisano.
"Przywiązujemy ogromną wagę do bycia rzetelnym i wiarygodnym partnerem biznesowym, umożliwiającym rozwój gospodarczy naszym dostawcom, a nasza współpraca z nimi oparta jest na zasadach partnerskich, przy zachowaniu równości stron oraz w zgodzie z przepisami prawa i zawartymi umowami" - zaznaczyła sieć.
Przypomniano, że Żabka wdrożyła Kodeks Postępowania dla Partnerów Biznesowych, w którym jasno określiła zasady współpracy z siecią oraz wskazała kanały zgłaszania wszelkich naruszeń i przedstawiła mechanizmy ich rozpatrywania.
W porannej informacji UOKiK zastrzegł, że postępowania wyjaśniające toczą się w sprawie, a nie przeciwko przedsiębiorcom. "Jeśli w ich trakcie potwierdzi się, że sprawdzane praktyki mogą stanowić nieuczciwe wykorzystywanie przewagi kontraktowej, wówczas prezes UOKiK może postawić zarzuty przedsiębiorcom" - wyjaśniono. Wskazano, że organizatorom sieci handlowych może wówczas grozić kara do 3 proc. rocznego obrotu.
Urząd przypomniał, że za podobne praktyki prezes UOKiK nałożył w listopadzie 2021 r. karę 76 mln zł na spółkę Eurocash. Ponadto UOKiK przygotowuje raport dotyczący opłat za usługi świadczone przez sieci handlowe na rzecz dostawców produktów rolno-spożywczych.
BIZNES INTERIA na Facebooku i jesteś na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami