Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) wyjaśnił w środę, że skumulowany dług publiczny wzrósł szybciej, niż zakładano przed pandemią Covid-19, a już w roku 2029 może wynieść 123 proc. PKB świata.
Dług publiczny rośnie, bo konieczna jest pomoc po kryzysach
Vitor Gaspar, szef departamentu spraw fiskalnych MFW, podczas trwającego w Waszyngtonie dorocznego spotkania tej organizacji, stwierdził że w "niekorzystnym, ale wiarygodnym scenariuszu" globalny poziom długu publicznego może wzrosnąć do końca dekady do 123 proc. PKB, czyli nieco poniżej historycznego rekordu wynoszącego 132 proc. PKB, który notowano tuż po II wojnie światowej.
MFW wyjaśnił, że skumulowany dług publiczny wzrósł szybciej, niż zakładano przed pandemią Covid-19, gdyż w trakcie jej trwania rządy uruchomiły kosztowne dla budżetów programy pomocy obywatelom i przedsiębiorstwom. Fundusz wezwał rządy do przeniesienia wydatków na obszary sprzyjające wzrostowi gospodarczemu, takie jak infrastruktura i edukacja, aby pomóc wzmocnić światową gospodarkę i uczynić zadłużenie bardziej zrównoważonym.
Gigantyczny dług publiczny w G7. Problem większy gdzie indziej
W raporcie zwrócono uwagę, że w szeregu największych gospodarek świata stosunek długu publicznego do PKB albo już przekroczył 100 proc., albo stanie się to w najbliższych latach. W tym gronie jest sześć z siedmiu państw grupy G7:
- USA,
- Kanada,
- Japonia,
- Wielka Brytania,
- Francja,
- Włochy.
Ten sam problem dotyczy już teraz m.in. Chin. MFW podkreślił, że zwłaszcza gospodarki wschodzące mogą mieć trudności z zarządzaniem swoim zadłużeniem - nawet mając znacznie niższy stosunek zadłużenia do PKB niż kraje rozwinięte. "Wiele rynków wschodzących i krajów o niskich dochodach stoi przed trudniejszymi wyzwaniami fiskalnymi, pomimo stosunkowo niskiego zadłużenia" - napisano w raporcie.
Chcą podnosić wydatki bez podwyżek podatków
Zdaniem MFW dużym problemem jest fakt, że w wielu krajach nadal istnieje presja na wzrost wydatków przy jednoczesnej niechęci do podnoszenia podatków.
"Nieuchronne nakłady finansowe na obronę, klęski żywiołowe, przełomowe technologie, demografię i rozwój zwiększają presję na wydatki publiczne. Wszystkie te presje i wymagania łączą się z ostrymi politycznymi ograniczeniami dotyczącymi podwyżek podatków i zmniejszoną świadomością społeczną w zakresie ograniczeń fiskalnych" - napisano w raporcie.
MFW poinformował również, że aż 55 krajów boryka się z problemem zadłużenia lub jest narażonych na wysokie ryzyko zadłużenia, mimo że ich stosunek zadłużenia do PKB wynosi poniżej 60 proc.