Dłuższy urlop na opiekę nad dziećmi. Otoczenie prezydenta ma konkretną propozycję
Rekomendujemy, żeby rodzicom większej liczby dzieci wydłużyć urlop na opiekę nad nimi - powiedział dr hab. Marek Rymsza, przewodniczący Rady ds. Społecznych przy Prezydencie RP. Rada proponuje także zmiany w terapii przewlekle chorych dzieci i przepisach dotyczących samodzielnego wyjścia z domu.
Rada ds. Społecznych przy Prezydencie RP przedstawiła Andrzejowi Dudzie cztery propozycje zmian w polityce społecznej. Chodzi przede wszystkim o zakresie działania zasiłku opiekuńczego. Jednak rada proponuje więcej zmian.
Rada proponuje zmiany w Kodeksie pracy. Jej przedstawiciele doceniają aktualnie istniejące rozwiązanie, jednak zwracają uwagę na szczegóły. - Niestety, to rozwiązanie nie bierze pod uwagę, że rodzice mają różną liczbę dzieci na wychowaniu - wyjaśnia Marek Rymsza. Dwa dodatkowe dni opieki nad dzieckiem według Rady powinny zostać wydłużone do czterech lub nawet pięciu dni w przypadku rodzin wielodzietnych.
Przewodniczący podkreśla, że propozycja jest taka, aby przy jednym lub dwójce dzieci były to nadal dwa dni na opiekę nad nimi, natomiast przy trójce - trzy dni, a dalej "to by wzrastało aż do określonej granicy, którą stanowiłoby cztery lub pięć dni". Jego zdaniem to "elastyczne rozwiązanie dla rodziców wychowujących więcej niż dwójkę dzieci".
Drugie rozwiązanie, które Rada przedstawiła we wtorek prezydentowi Dudzie, dotyczy problematyki egzekucji komorniczej. Ta jest ograniczona do pewnej kwoty, gdyż nie można zabrać dłużnikowi wszystkiego i pozostawić go bez środków do życia.
- Ta kwota wolna od zajęcia jest różnie wyliczana dla różnych grup obywateli, ale kluczowe jest to, że nie jest brane pod uwagę, czy jedna osoba z tej kwoty wolnej będzie korzystała sama, czy też ma na utrzymaniu jeszcze kogoś - podkreślił rozmówca PAP. Zdaniem członków Rady, przepisy powinny uwzględniać sytuację, w której osoba windykowana utrzymuje na przykład jeszcze dwójkę dzieci i niepracującą żonę.
Jednak, jak zaznaczył prof. Rymsza, należy być tutaj bardzo ostrożnym, gdyż im większa kwota chroniona, tym mniejszą zdolność kredytową ma osoba objęta taką ochroną.
Kolejne rozwiązanie dotyczy terapii medycznej przewlekle chorych dzieci, które kończą 18. rok życia, a cierpią np. na chorobę nowotworową, neurologiczną czy autoimmunologiczną. - Wraz z ukończeniem 18. roku życia taki młody człowiek wypada, mówiąc kolokwialnie z systemu ochrony zdrowia dla dzieci i przechodzi do systemu dla dorosłych, co zazwyczaj oznacza przerwanie procesu leczenia i rozpoczęcie go w innym miejscu i na innych warunkach - zauważył Rymsza. Dodaje on, że zarówno ze względów medycznych, jak i psychicznych, sytuacja taka jest niekorzystna dla pacjenta.
Rada proponuje, aby w przypadku osób chorych na konkretne choroby - można było "na wniosek lekarza prowadzącego przedłużyć terapię w dotychczasowej formie np. do 21. roku życia, żeby to przejście mogło się odbyć bardziej płynnie".
Ostatnia z propozycji to uregulowanie kwestii poruszania się dzieci w przestrzeni publicznej oraz pozostawania w domu pod czyjąś opieką. Według przewodniczącego aktualne prawo jest pełne paradoksów.
- Dziecko do lat siedmiu może poruszać się po drodze publicznej w miejscu przeznaczonym dla pieszych, jeżeli jest pod opieką starszego dziecka, ma przykład dziesięciolatka - wskazał Rymsza. Dodał, że inne przepisy określają, że ten sam sześciolatek może zostać bez dorosłych w domu pod warunkiem, że opiekę nad nim sprawuje przynajmniej 13-latek. Niespójnych przepisów jest więcej. Rymsza przywołuje także przepis nakazujący dzieciom jazdę windą tylko pod opieką dorosłych. - A więc samodzielne wyjście na podwórko jest dozwolone, ale tylko schodami? - mówi.
Rada ds. Społecznych została powołana przez Andrzeja Dudę trzy lata temu. Liczy obecnie 15 ekspertów, którzy zbierają się co miesiąc. Do tej pory gremium przygotowało 16 opracowań, m.in. w sprawie osobistej asystencji osób z niepełnosprawnościami.