Do 4 tys. złotych za poborowego!
Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Poznaniu skierowała w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarzowi ze Szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku, który w zamian za łapówki fałszował dokumentację medyczną.
"Zakończono też śledztwo przeciwko lekarzom i żołnierzom z Poznania, którzy w zamian za łapówki fałszowali dokumenty medyczne i umożliwiali poborowym uniknięcie służby wojskowej" - poinformował w środę PAP zastępca wojskowego prokuratora okręgowego ds. przestępczości zorganizowanej płk. Mikołaj Przybył.
Lekarz ze szpitala Marynarki Wojennej w Gdańsku kmdr por. Janusz F. wziął ponad 52 tys. złotych łapówek w zamian za poświadczenie nieprawdy w dokumentacji medycznej. Oskarżony przyznał się do winy i złożył wniosek o dobrowolne poddanie się karze.
W drugim z zakończonych przez poznańską prokuraturę śledztw 25 podejrzanych, w tym lekarze i inni żołnierze z garnizonu poznańskiego, którzy mieli dostęp do dokumentacji poborowej również wystąpiło z wnioskami o dobrowolne poddanie się karze.
"Zarzuty przedstawione podejrzanym dotyczą poświadczania nieprawdy w dokumentacji lekarskiej umożliwiającej uniknięcie służby wojskowej oraz +załatwianie+ przeniesienia poborowych do rezerwy bez odbywania służby wojskowej" - powiedział PAP Przybył.
Według prokuratury grupa wytworzyła skuteczny system, który umożliwił uniknięcie służby wojskowej co najmniej kilkuset poborowym. Stawka za przeniesienie do rezerwy na podstawie sfałszowanych dokumentów wynosiła od 1,5 tys. zł do 4 tys. zł. Według ustaleń śledztwa proceder trwał od 1999 r. do 2004 r.