Dobra ocena Polski

Gospodarki krajów Europy Środkowej rozwijają się stabilnie. Większe problemy ma wschód i południe kontynentu. Podobnie będzie w najbliższych latach. Takie wnioski płyną z zaprezentowanego dziś w Warszawie raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Gospodarki krajów Europy Środkowej rozwijają się stabilnie. Większe problemy ma wschód i południe kontynentu. Podobnie będzie w najbliższych latach. Takie wnioski płyną z zaprezentowanego dziś w Warszawie raportu Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Jeden z ekspertów MFW, Bas Bakker podkreśla, że polska gospodarka wciąż będzie się rozwijać. W Polsce wzrost gospodarczy, według specjalisty, wciąż wyniesie 3,5 procent rocznie. Jego zdaniem, to imponujące, jeżeli weźmie się pod uwagę demografię i starzejące, polskie społeczeństwo.

Eksperci ostrzegają jednak, że taki scenariusz obarczony jest ryzykiem. Chodzi przede wszystkim o możliwy kryzys w strefie euro. Spowolnić może też wzrost gospodarek wschodzących w Azji i Ameryce Południowej. Wzrost gospodarczy może być też spowolniony przez kryzys migracyjny.

Reklama

Pozytywnie na rozwój Polski powinny wpływać łagodna polityka monetarna Europejskiego Banku Centralnego oraz niskie ceny surowców, głównie paliw.

Wzrost produkcji wolniejszy, ale sprzedaż większa niż oczekiwali eksperci. GUS podał wczoraj październikowe dane z polskiej gospodarki. W ujęciu rocznym sprzedaż detaliczna urosła o 0,8 procent, a produkcja przemysłowa o 2,4 procent.

Ekonomista Raiffeisen Polbank, Micha Burek podkreśla, że dane o produkcji tylko na pierwszy rzut oka rozczarowują. Według niego główną przyczyną spowolnienia są efekty kalendarzowe. W tym roku, październik miał o jeden dzień roboczy mniej niż przed rokiem. Po tak zwanym odsezonowieniu produkcja wzrosła 4,7 procent, co zdaniem eksperta jest najlepszym wynikiem od czerwca.

Rozmówca IAR podkreśla, że wartość towarów, które kupują Polacy jest coraz większa. Negatywnie na wartość zakupów wpływają spadające ceny. W ujęciu realnym sprzedaż wzrosła o 3,6 procent.

Ekonomiści i analitycy spodziewali się, że produkcja będzie rosnąć wolniej. Zakładali wzrost rok do roku nieco ponad 3 procent. Sprzedaż według prognoz miała być o pół procent większa niż w październiku przed rokiem. W przyszłym tygodniu GUS poda informację o bezrobociu w październiku.

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »