Dodatkowe 20 mld zł na zbrojenia. Minister: Widzimy pewne drzwi

Część niewykorzystanych środków z KPO można przeznaczyć na wydatki zbrojeniowe - poinformowała minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Chcę pokazać pewne drzwi, które widzimy w KPO, które są możliwe już teraz do zidentyfikowania jako te, które mogłyby być wykorzystywane do puli inwestowania (...) w polski przemysł zbrojeniowy, bez szkody dla innych inwestycji" - powiedziała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

Pełczyńska-Nałęcz: Niewykorzystane środki z KPO powinny iść na produkcję zbrojeniową

"Tu nie chodzi o nagłe przekierowania inwestycji, np. z kolei - ucinamy kolej i dajemy na zbrojenia. (...) Widać, że z całej puli w UE zostaną pewne środki i to powinno pójść na inwestycje w produkcję zbrojeniową" - stwierdziła szefowa MFiPR.

Reklama

"Widzimy, że jakaś suma tej preferencyjnej pożyczki (z puli dla samorządów - red.) może zostać (...) bez szkody dla KPO przekierowana. Niekoniecznie oznacza to konieczność rewizji KPO" - dodała.

Doprecyzowała, że z puli 40 mld zł środków z KPO w ramach preferencyjnych pożyczek dla samorządów niewykorzystanych zostanie ok. 20 mld zł, ze względu na potrzeby samych samorządów. To właśnie te środki "będzie można zagospodarować inaczej".

Polski rząd nawołuje do inwestycji w europejski przemysł zbrojeniowy

Minister podkreśliła, że "Polska musi zainwestować w bezpieczeństwo i zmobilizować do tego całą Europę"; nie tylko przez wsparcie Ukrainy, ale i poprzez inwestycje w europejski przemysł zbrojeniowy. Jej zdaniem, Polska i Europa muszą same zacząć produkować broń w dużo większym zakresie.

W podobnym tonie wypowiadał się w ostatnich dniach wielokrotnie minister finansów Andrzej Domański. Pytany w piątek, 21 lutego na radiowej antenie o większą przestrzeń fiskalną na wydatki na zbrojenia - która może powstać po rozważanym obecnie poluzowaniu kryteriów fiskalnych z traktatu z Maastricht - powiedział, że jest za tym, aby inwestycje w obronność wzmacniały europejski przemysł zbrojeniowy i całą europejską gospodarkę.

Andrzej Domański mówił o tym także przed wtorkowym szczytem unijnych ministrów finansów (ECOFIN). 

"Sądzimy, że bezpieczeństwo to wspólne dobro, więc potrzebujemy wspólnej europejskiej odpowiedzi - dlatego też działamy w tym kierunku, by przekonać naszych europejskich partnerów, by wydawali więcej na obronność i byśmy razem stworzyli wspólny europejski przemysł obronny" - mówił szef polskiego MF.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »