Donald Tusk zabrał głos ws. energetyki jądrowej w Polsce. "Bezalternatywna"

- Jest oczywiste, że energetyka jądrowa w Polsce jest bezalternatywna. Można dyskutować o takich przedsięwzięciach jak CPK (…), lotniska, dworce, koleje - rozumiem, że są różne punkty widzenia. Jeśli chodzi o energetykę jądrową to specjalnie nie mamy wyboru - powiedział na wtorkowej konferencji prasowej premier Donald Tusk.

Odpowiadając na pytania dziennikarzy Donald Tusk ujawnił, że trwa "szybki audyt", który ma wykazać, czy lokalizacja dla elektrowni jądrowej koło Choczewa na Pomorzu jest "optymalna". 

- Na pewno będzie przez chwilę trwałą gorąca dyskusja czy lokalizacja jest właściwa. Jeżeli się okaże, że nie ma innej możliwości, że to optymalna lokalizacja, to będziemy kontynuowali tę inwestycję - stwierdził Tusk. Zaznaczył, że energetyka jądrowa jest w Polsce "właściwie bezalternatywna".

- Można dyskutować o takich przedsięwzięciach jak CPK (...), lotniska, dworce, koleje - rozumiem że są różne punkty widzenia. Jeśli chodzi o energetykę jądrową to specjalnie nie mamy wyboru, czyli to nie jest dyskusja: jakaś partia, jakiś rząd ma swój pogląd. Jeśli chcemy efektywnie odchodzić od węgla to wiadomo, że same OZE (odnawialne źródła energii - red.) nam nie wystarczą. Koniec kropka - powiedział premier. 

Reklama

Energetyka jądrowa w Polsce. Rząd Donalda Tuska stawia na kontynuację

Donald Tusk zadeklarował, że niebawem zapadną decyzje, kto w rządzie będzie odpowiadał za rozwój energetyki jądrowej w Polsce. 

- W przyszłym tygodniu podejmiemy decyzję, czy będą się tym zajmować odpowiednie resorty, czy instytucja pełnomocnika (ds. strategicznej infrastruktury energetycznej - red.) zostanie utrzymana. Jeśli przeważą argumenty, aby utrzymać to stanowisko, to w przyszłym tygodniu poznamy nazwisko - powiedział premier.

Szef rządu wśród alternatywnych rozwiązań wymienił energię czerpaną z wodoru, ale jej rozpowszechnienie określił jako "odleglejsze w czasie". 

- Często się mówi o energetyce wodorowej, ale nie możemy bazować tylko na tych wizjach. Będą one odleglejsze w czasie niż te sprawdzone, dla niektórych kontrowersyjne, dla mnie nie, metody wytwarzania energii jak energetyka jądrowa - podkreślił. 

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Donald Tusk | energetyka jądrowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »