Dopłacą 510 mln zł

510 mln zł dopłaci w ciągu pięciu lat do regionalnych przewozów kolejowych samorząd woj. śląskiego. W Katowicach podpisano umowę w tej sprawie ze spółką PKP Przewozy Regionalne.

510 mln zł dopłaci w ciągu pięciu lat do  regionalnych przewozów kolejowych samorząd woj. śląskiego. W Katowicach podpisano umowę w tej sprawie ze spółką PKP  Przewozy Regionalne.

To pierwsza w Polsce umowa tego typu na tak długi okres; inne regiony decydowały się dotąd na maksimum trzyletnie kontrakty. Przedstawiciele kolei przekonują, że umowa zapewnia stabilność jej finansowania i możliwość rozwoju, samorządowcy liczą na poprawę oferty komunikacyjnej i rozwój siatki połączeń.

Samorządy województw pokrywają z reguły różnicę między kosztami a wpływami z biletów, refundacji ulg przewozowych itp. W tym roku samorząd woj. śląskiego przekazuje kolei 76 mln zł, w ubiegłym przekazał 70 mln zł. Zgodnie z zawartą w piątek umową, od przyszłego roku będzie to średnio ponad 100 mln zł rocznie. Cały roczny budżet województwa to ponad 1 mld zł.

Reklama

- Dokładna wysokość dofinansowania w poszczególnych latach będzie zależeć od wielkości pracy eksploatacyjnej, czyli ilości pociągów i przejechanych kilometrów. Liczymy, że koszty nie będą rosnąć, więc wzrost nakładów z naszej strony będzie wiązać się przede wszystkim ze zwiększeniem ilości pociągów i częstotliwości połączeń - ocenia dyrektor wydziału transportu Urzędu Marszałkowskiego w Katowicach, Jacek Stumpf.

Już w przyszłym roku praca eksploatacyjna ma zwiększyć się o ok. 3-3,5 proc., co oznacza w kolejnym rozkładzie jazdy 134 nowe pociągi. Wiąże się to z przywróceniem komunikacji kolejowej na trasie Bytom-Gliwice (42 pociągi) i zwiększeniem połączeń na linii Katowice-Tychy (92 pociągi). Bilet na trasie Bytom-Gliwice ma kosztować 3 zł w jedną stronę i być tańszy od przejazdu autobusem.

Według wicemarszałka woj. śląskiego Jarosława Kołodziejczyka, umowa z koleją to także krok w kierunku tworzenia spójnego systemu komunikacji publicznej w aglomeracji katowickiej. Samorządy pracują m.in. nad śląską kartą usług publicznych, którą w przyszłości będzie można płacić za przejazd pociągiem, autobusem, tramwajem, za parking i inne miejskie usługi.

Prezes spółki PKP Przewozy Regionalne Jan Tereszczuk podkreślił, że samorząd woj. śląskiego jest obecnie największym klientem spółki. Pociągami regionalnymi na Śląsku codziennie podróżuje ponad 55 tys. pasażerów, rocznie ponad 20 mln osób. W obecnym rozkładzie jazdy w trasy wyrusza 469 pociągów, w przyszłorocznym będzie ich 616. To największa sieć połączeń kolejowych w Polsce. Na Śląsku jeździ aż 21 z 75 modernizowanych przez kolej pociągów regionalnych.

Ramowej 5-letniej umowie towarzyszyć będą szczegółowe umowy roczne, określające kształt rozkładu jazdy i wysokość dofinansowania w danym roku. Trwają również wspólne prace nad specjalną ofertą aglomeracyjną w woj. śląskim. Region ma być podzielony na trzy strefy. Zwiększenie liczby pociągów i korzystanie z biletów strefowych ma przynieść pasażerom oszczędność czasu i pieniędzy. Samorząd chce też wspierać zakup nowego taboru, m.in. dzięki 40 mln euro unijnych środków.

Wicemarszałek Kołodziejczyk podkreślił, że umowa z PKP Przewozy Regionalne nie wyklucza korzystania także z usług innych, prywatnych przewoźników, jeżeli złożą oni lepsze oferty na poszczególne linie. Kołodziejczyk zaznaczył jednak, że dotąd nie ma takiego zainteresowania, a dwukrotna próba pozyskania prywatnego przewoźnika do obsługi linii Bytom-Gliwice zakończyła się fiaskiem.

Prezes Tereszczuk zapewnił, że PKP Przewozy Regionalne nie boją się konkurencji. Przygotowują się do niej - jak mówił - modernizując tabor i poprawiając jakość usług. Prezes poinformował, że po dziewięciu miesiącach tego roku spółka po raz pierwszy wypracowała niewielki wynik dodatni i planuje jego utrzymanie na koniec roku.

Według danych resortu transportu, do końca września tego roku PKP Przewozy Regionalne miały 33 mln zł strat (wobec 180,9 mln zł w tym samym czasie 2006 r.), jednak wynik ten nie uwzględnia ponad 132 mln zł wpłat z Funduszu Kolejowego z tytułu zaległości w refundacji ulgowych przejazdów. Rządowy program zakłada w kolejnych latach oddłużenie spółki i przekazanie jej akcji samorządom województw.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: PKP | przewozy | Katowice | Przewozy Regionalne | regionalne | samorząd | Gliwice | pociągi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »