Drastycznie spada sprzedaż pomp ciepła. "Zła koniunktura w całej Europie"

Sprzedaż pomp ciepła w Europie spada - pogorszenie koniunktury widać również w Polsce, mimo że jeszcze w 2022 roku rozchodziły się one jak ciepłe bułeczki. Złe dane potwierdzają statystyki rządowego programu Czyste Powietrze. Obecnie lepiej od pomp ciepła sprzedają się kotły na biomasę oraz piece gazowe, mimo że już za parę lat w UE wejdzie całkowity zakaz ich sprzedaży.

Nie tak dawno temu, w 2022 roku, pompy ciepła były najchętniej wybieraną technologią dofinansowywaną w programie Czyste Powietrze - co trzecie urządzenie grzewcze, które zostało wówczas zainstalowane w naszym kraju, było właśnie pompą. Jak podaje portal money.pl, od tego czasu sytuacja zmieniła się drastycznie

Tylko w pierwszym półroczu 2023 roku sprzedaż pomp ciepła spadła o 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w 2022 r. 

Pompy ciepła już nie tak popularne. Sprzedaż spada nie tylko w Polsce

Spadek sprzedaży pomp ciepła zauważalny jest w całej Europie - w związku z tym firmy produkujące urządzenia decydują się ciąć zatrudnienie. Do takich kroków w ostatnich miesiącach posunęła się szwedzka firma Nibe Industrier, a wcześniej japoński Daikin.

Reklama

- Spadek sprzedaży pomp widzimy w najnowszych statystykach programu Czyste Powietrze - powiedział w rozmowie z money.pl Adam Nocoń, prezes Izby Gospodarczej Urządzeń OZE (IGU OZE). 

Właściciele budynków obawiają się zmasowanych kontroli zapowiedzianych przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK). Kontrolerzy mają sprawdzać, czy parametry zamontowanych pomp są zgodne z tymi zawartymi w karcie produktu

Jak poinformował ostatnio Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) od kwietnia dotacje na pompy ciepła będą udzielane tylko na urządzenia znajdujące się na liście zielonych urządzeń i materiałów ZUM. Zmiany były konieczne z powodu nieuczciwych sprzedawców, którzy oferowali niskiej jakości pompy sprowadzane z Azji - głównie z Chin - po zawyżonych cenach. 

Oszuści wykorzystywali bowiem rządowe dotacje i sprzedawali niezorientowanym klientom wadliwe, drogie pompy, które do tego, zamiast obniżać rachunki, tylko je podwyższały.

Pompy ciepła w odwrocie. Właściciele domów wybierają kotły gazowe

Zdaniem Pawła Lachmana, prezesa Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC), działania nieuczciwych firm na rynku pomp ciepła zaszkodziły całej branży. Ludzie mają być zdezorientowani, słysząc w mediach o nadchodzących podwyżkach cen prądu, a także mają obawiać się zakupy wadliwych pomp, które podwyższą ich rachunki.

Zamiast pomp ciepła właściciele domów coraz częściej wybierają kotły gazowe. Spowodowane jest to m.in. spadającymi cenami gazu, przez co instalowanie pomp przestało już być tak bardzo opłacalne.

Problem jednak w tym, że takie decyzje mogą okazać się krótkowzroczne. Już w 2027 r. według unijnych przepisów ma wejść w życie zakaz instalacji m.in. pieców gazowych w nowym budownictwie, zaś od 2030 r. całkowity zakaz instalacji kotłów gazowych w modernizowanych domach - do 2040 r. piece na gaz będą musiały zniknąć ze wszystkich nieruchomości.

Jednak, jak tłumaczą osoby, które decydują się na montaż pieców gazowych, do tego czasu i tak będą musieli wymienić system ogrzewania, bowiem średni czas eksploatacji kotłów gazowych wynosi 10 lat

- W tym kontekście za mało mówi się transformacji energetycznej w Europie, której efektem jest duży spadek udziału węgla w produkcji energii elektrycznej i znaczny wzrost energii z OZE. Tym bardziej że w przyszłości w związku z rosnącym udziałem OZE, cena energii będzie spadać - uważa Lachman.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: pompa ciepła | gaz | czyste powietrze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »