Droga pamięć o tych, którzy odeszli

Przed rodzinnymi odwiedzinami na grobach bliskich czas sięgnąć do portfeli, by zaopatrzyć się w niezbędnik 1-listopadowy - znicze, kwiaty... Ewentualnie pomyśleć o zleceniu zwyczajowego sprzątania grobów najbliższych odpowiedniej firmie.

Ilość wypalonych zniczy przeliczona na mieszkańca miasta powyżej 100 tys. mieszkańców wynosi 1:1. Ceny zniczy w supermarketach zaczynają się od kilkudziesięciu groszy za 10-godzinny do mniej więcej 20 zł za szklany 80-godzinny; przy czym 180-godzinny, ale plastikowy, można kupić za około 10 zł.

Na stoiskach przycmentarnych ceny są podobne, przynajmniej w okresie przedświątecznym. Najmniej konkurencyjne - zarówno pod względem cen, jak i asortymentu - są sklepy osiedlowe, gdzie do ceny każdego znicza trzeba dołożyć średnio 40-50 gr.

Obok tradycyjnych lampek można spotkać wynalazki na baterie czy takie, które budzą kontrowersje - jedna z sieci supermarketów oferuje znicz szklany z... wizerunkiem papieża, za jedyne 4,75 zł.

Tradycyjnie stawiane na grobach chryzantemy to wydatek z przedziału od 2 do 12 zł. W hipermarkecie najmniejszą doniczkę z kilkoma kwiatami dostaniemy już za 2 zł; za około 9 zł - kulę drobnokwiatową. Przy cmentarzu trzeba liczyć się z ceną 10-12 zł. Ceny kwiatów na straganach przycmentarnych ulegają zmianie w zależności od pogody i pory dnia - mróz zmusza do obniżek.

Reklama

Średniej wielkości sztuczny wieniec będzie nas kosztował kilkanaście złotych, a pojedyncze sztuczne kwiaty od 30 gr, za bukiet zapłacimy od 3 do 10 zł.

Rezerwacja miejsc na stoiska przy cmentarzach zaczyna się właściwie na początku roku, choć naprawdę zarabia się dopiero 1 listopada. Warto zaznaczyć, że przy marży sięgającej nawet 100 proc., z jednego stoiska trzeba sprzedać minimalnie 3 tys. zniczy, by móc pokryć koszty dzierżawy miejsca na stoisko.

"Cmentarnicy" - sprzątnie na zlecenie

W Polsce istnieje około 50 podmiotów wyspecjalizowanych w usługach polegających na opiece nad grobami - najwięcej w dużych miastach.

Cena miesięcznej opieki nad grobem zaczyna się od kwoty 30 zł. Za całoroczną trzeba już zapłacić 120-500 zł. Stosunkowo najdroższa jest usługa jednorazowa - 25 zł za zapalenie znicza, około 80 zł za wypastowanie nagrobka. W stolicy usługa podstawowa - sprzątniecie terenu wokół grobu - kosztuje 30 zł. Relatywnie tanie jest zlecenie opieki nad grobem osobie prywatnej. W stolicy taka osoba za dwukrotne w ciągu miesiąca umycie i wypastowania nagrobka liczy sobie 50 zł.

Firma może dostarczyć zdjęcia czy też nagranie ze sfilmowanym grobem i okolicą - to wydatek rzędu 60 zł. Zdarza się, że zleceniodawca życzy sobie np. zamówienia nabożeństwa.

Ta nietypowa usługa, która u niektórych budzi wątpliwości moralne - bo przecież opieka nad grobem ma być wyrazem pamięci o bliskich - to najlepsze rozwiązanie dla osób mieszkających za granicą, ludzi starszych czy młodych, zapracowanych.

Pamięć...

Przy szalenie szerokim asortymencie akcesoriów 1-listopadowych należy pamiętać, że ważniejsza od zrobienia z nagrobka jarmarcznego straganu jest symbolika i pamięć.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kwiaty | odeszli | pamięć | 2 zł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »