Drogowcy chcą zaskoczyć zimę. Rząd przeznaczył miliony na nowe rozwiązanie
Ministerstwo Infrastruktury poszerza udogodnienia dla kierowców podczas zimy - już wkrótce powstanie 50 ramp do odśnieżania ciężarówek oraz ponad 130 nowych miejsc obsługi podróżnych. Nowa infrastruktura ma poprawić bezpieczeństwo i minimalizować ryzyko wypadków spowodowanych przez spadający z naczep śnieg i lód. Na budowę kolejnych ramp GDDKiA przeznaczyła już 5,6 mln zł.
Szef resortu infrastruktury podczas briefingu dotyczącego zbliżającego się sezonu zimowego na drogach poinformował, że resort wspólnie z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) zdecydował o wybudowaniu specjalnych ramp do ręcznego usuwania śniegu i lodu z pojazdów ciężarowych.
Na terenie kraju powstanie 50 ramp do ręcznego usuwania śniegu i lodu z pojazdów ciężarowych - poinformował w sobotę na briefingu minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zapowiedział również budowę ponad 130 miejsc obsługi podróżnych (MOP).
"Usuwanie śniegu z naczep jest zadaniem niełatwym. Wiemy, że kierowcami ciężarówek nie są tylko osoby w młodym wieku, dlatego wychodzimy z inicjatywą budowy specjalnych ramp ułatwiających odśnieżanie naczep. Rampy są budowane w miejscach obsługi podróżnych (MOP) na sieci dróg szybkiego ruchu" - poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak.
Na dziś na terenie całego kraju jest 13 takich ramp, z których 8 powstało w ciągu ostatnich 10 miesięcy. "Planujemy budowę kolejnych 50, przede wszystkim w południowej i wschodniej części kraju" - dodał szef resortu.
Minister zwrócił uwagę, że śnieg i lód po spadnięciu z pojazdu mogą spowodować "nie tylko kolizję lub uszkodzenie innego pojazdu, ale czasem poważny wypadek i śmierć innych uczestników ruchu drogowego.
Klimczak zapowiedział, że "od tego roku każdy nowy MOP, który jest dzierżawiony, będzie musiał obligatoryjnie być wyposażony w rampę do usuwania śniegu i lodu z pojazdów ciężarowych". "Miejsc obsługi podróżnych będzie więcej, przed nami jest do wybudowania jeszcze ponad 130 MOP-ów" - dodał.
Koszt jednej rampy z infrastrukturą towarzyszącą to ok. 350 tys. zł, a na budowę 17 następnych w najbliższych miesiącach GDDKiA przeznaczyła ok. 5,6 mln zł. Stosowne programy inwestycji zostały podpisane w ostatnich dniach. W dalszej kolejności planowana jest budowa kolejnych 20 ramp, dla których przygotowywane są plany inwestycyjne.
W sumie do 2026 r. na polskiej sieci dróg szybkiego ruchu ma funkcjonować ponad 70 urządzeń ułatwiających usuwanie śniegu i lodu z pojazdów ciężarowych.
Klimczak przekazał, że w gotowości na sezon zimowy są tysiące pracowników oraz 2800 pojazdów, w tym pługi i pługosolarki. "Chcemy, żeby już więcej zima nie zaskakiwała drogowców" - podsumował.
Jak poinformował resort, o utrzymanie dróg zimą zadba kilka tysięcy pracowników firm wyłonionych w przetargach, którzy będą mieli do dyspozycji ok. 2800 pojazdów w tym m.in. 670 pługów i 2100 pługosolarek, a także 284 magazyny soli.