Droższy rosyjski gaz dla Ukrainy

Rosja wysunęła wobec Ukrainy nowe warunki, dotyczące cen gazu - poinformował w Kijowie ukraiński minister paliw i energetyki Jurij Bojko. Ma to związek z podwyższeniem ceny błękitnego paliwa, sprowadzanego przez Rosjan z Turkmenistanu.

Rosja wysunęła wobec Ukrainy nowe warunki, dotyczące cen gazu - poinformował w Kijowie ukraiński minister paliw i energetyki Jurij Bojko. Ma to związek z podwyższeniem ceny błękitnego paliwa, sprowadzanego przez Rosjan z Turkmenistanu.

"Nasi rosyjscy partnerzy wysunęli nowe warunki kształtowania ceny gazu, dlatego też nie zakończymy w porę rozmów na ten temat" - powiedział Bojko w rozmowie z dziennikarzami.

Wczoraj rosyjski koncern energetyczny Gazprom podał, że Rosja zgodziła się na podwyższenie ceny sprowadzanego z Turkmenistanu gazu ziemnego z obecnych 100 dolarów za tysiąc metrów sześciennych do 130 dolarów.

Podwyżka ta wejdzie w życie w pierwszej połowie przyszłego roku, zaś pod koniec 2008 roku cena wzrośnie do 150 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.

Reklama

W ramach reeksportu Rosja sprzedaje turkmeński gaz w Europie Zachodniej po 260 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.

Ukraina płaci obecnie za gaz 130 dolarów za tysiąc metrów sześciennych. W ubiegłym tygodniu ukraiński wicepremier, minister finansów Mykoła Azarow oświadczył, że Kijów gotów jest płacić za błękitne paliwo 160 dolarów za tysiąc metrów sześciennych.

Podobne zdanie wyraził w październiku pełniący obecnie obowiązki premiera Ukrainy, Wiktor Janukowycz.

Ukraina nie kupuje dziś gazu bezpośrednio od Gazpromu. Koncern sprzedaje błękitne paliwo zarejestrowanej w Szwajcarii spółce RosUkrEnergo (Gazprom dzieli w niej udziały z ukraińskim biznesmenem Dmytrem Firtaszem), ta zaś odsprzedaje je ukraińskiej firmie UkrGazEnergo.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Rosja | Ukraina | gaz | minister | rosyjski gaz | Strefa Gazy | ceny gazu | Ukraine | Gazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »