Drzewa iglaste wymierają
Drzewa iglaste w górach Sierra Nevada w Kalifornii wymierają niemal dwa razy szybciej niż 20 lat temu w związku z wyższymi temperaturami i mniejszą ilością wody - dowodzą badania amerykańskiej agencji Geological Survey (USGS).
Wyniki badań, które zostaną przedstawione w piątek, relacjonuje w środę agencja AP.
W paśmie Sierra Nevada, ciągnącym się na długości ponad 650 km, zdarzały się wcześniej susze, ale obecnie drzewa stają się mniej odporne i niezdolne do przetrwania suchych okresów, ponieważ muszą znosić skutki globalnego ocieplenia.
- Zaskoczyło nas, że drzewa są tak wrażliwe na zmiany klimatu w krótkim czasie. To pełny szok - przyznał ekolog z USGS i autor raportu na ten temat Phillip van Mantgem.
Naukowcy zaprezentują raport, który podsumowuje wyniki 22 lat badań w parkach narodowych Yosemite i Sequoia, na spotkaniu Amerykańskiego Towarzystwa Ekologicznego w San Jose w Kalifornii.
Podczas gdy niektóre drzewa w innych częściach USA rosną szybciej, naukowcy z USGS przekonali się, że w Sierra Nevada dzieje się odwrotnie.
Badania, rozpoczęte w 1983 roku objęły 21.338 drzew w lasach o różnym składzie gatunkowym drzewostanu: w mieszanych lasach iglastych z udziałem sosny żółtej, lasach jodłowych (jodła kalifornijska), lasach z udziałem jodły wspaniałej, sosny Jeffreya oraz jodły górskiej.
W objętym badaniami okresie przeciętna śmiertelność drzew wzrastała co roku o około trzy procent, by niemal podwoić się pod koniec badań.
Większość umierających drzew była mniejsza i miała słabiej wykształcony, płytszy system korzeniowy, przez co mogły gromadzić mniej wody i tym samym gorzej znosiły susze. Występowały raczej na niższej położonych stanowiskach, gdzie temperatury były wyższe; wykazywały też większą podatność na zakażenie grzybami i zniszczenie przez owady.
Według autorów wyniki potwierdzają rosnące przekonanie, że lasy na całej Ziemi ulegają zmianom w związku z ociepleniem klimatu. Stwierdzili oni, że w Sierra Nevada drzewa wymierają wskutek atakowania przez owady i dlatego, że od 20 lat mają mniej wody.
W ciągu 22 lat badań w Sierra Nevada temperatura wzrosła o 1 stopień Celsjusza, podczas gdy opady śniegu i deszczu pozostały na niezmienionym poziomie; w takich warunkach woda szybciej paruje i mniej jej zostaje w glebie.
USGS to agencja naukowo-badawcza wchodzi w skład Departamentu Zasobów Wewnętrznych USA, zajmuje się problemami z zakresu biologii, geografii, geologii i hydrologii. Prowadzi badania dotyczące przemian krajobrazu USA, rozmieszczenia bogactw naturalnych oraz ryzyka wystąpienia zagrożeń naturalnych.