Dwa scenariusze prywatyzacji Gdańskiej

JP Morgan, doradca prywatyzacyjny Rafinerii Gdańskiej negatywnie zaopiniował propozycję jej dokapitalizowania 30 procent udziałów Dyrekcji Eksploatacji Cystern - poinformowała wczoraj Barbara Litak-Zarębska, wiceminister skarbu państwa.

JP Morgan, doradca prywatyzacyjny Rafinerii Gdańskiej negatywnie zaopiniował propozycję jej dokapitalizowania 30 procent udziałów Dyrekcji Eksploatacji Cystern - poinformowała wczoraj Barbara Litak-Zarębska, wiceminister skarbu państwa.

Końcowy raport na temat sposobu prywatyzacji RG ma być przedstawiony przez doradcę do 28 maja. Przedstawi on wówczas rekomendację, czy RG powinna zostać sprzedana inwestorowi branżowemu, czy jej akcje zostaną sprzedane na giełdzie.

Rząd ustalił w marcu, że przed prywatyzacją Rafinerię Gdańską trzeba dokapitalizować poprzez wniesienie przez Naftę Polską SA aportu w postaci nie mniej niż 30 proc. posiadanych przez nią udziałów w DEC, albo innymi akcjami lub udziałami należącymi do NP lub Skarbu Państwa. Rada Ministrów uznała wtedy, że w pierwszej kolejności poszukiwany będzie dla RG inwestor branżowy. Gdyby się to nie powiodło, akcje RG zostaną sprzedane przez giełdę.

Reklama

Wcześniejsza wersja programu prywatyzacji Rafinerii przyjęta w maju 1998 roku przewidywała, że zostanie ona sprzedana jednemu z międzynarodowych koncernów naftowych. Plan się jednak nie powiódł.

Prawo i Gospodarka
Dowiedz się więcej na temat: JP Morgan | Gdańska | skarbu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »