"DzGP": Ruderę w centrum na sklep drogo wynajmę
Samorządy przejadają pieniądze z wynajmu komunalnych lokali użytkowych. W rezultacie sklepikarze uciekają do galerii handlowych, a główne ulice miast zamieniają się w pasaże lumpeksów - ubolewa "Dziennik Gazeta Prawna".
Samorządy traktują lokale jak dojne krowy - dyktują najemcom coraz wyższe czynsze, nie inwestują ani w remonty, ani w rozbudowę okolicznej infrastruktury. Dlatego przedsiębiorcy i sieci uciekają do centrów handlowych, a największą atrakcją głównych arterii - takich jak Piotrkowska w Łodzi, 3 Maja w Katowicach, Chmielna w Warszawie - stały się sklepy z używaną odzieżą i bary z kebabem.
"Gminy nie radzą sobie z gospodarowaniem nieruchomościami. Większość pieniędzy z czynszów przejadają, nie myśląc o przyszłości" - ocenia Ireneusz Jabłoński, ekonomista z Centrum im. Adama Smitha. Uważa, że sposobem na powstrzymanie degradacji centrów byłoby odbieranie samorządom prawa do zarządzania lokalami komercyjnymi. "Gminy powinny je sprzedać w przetargach lub zwrócić byłym właścicielom" - mówi ekonomista.