EBC pozostawił stopy procentowe bez zmian

Rada Prezesów Europejskiego Banku Centralnego (EBC) pozostawiła podstawowe stopy procentowe bez zmian - podał bank w komunikacie. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi nadal 0,75 proc.

- Europejski Bank Centralny jest gotowy do uruchomienia programu skupu obligacji skarbowych w strefie euro, gdy tylko spełnione zostaną konieczne ku temu warunki - poinformował prezes EBC Mario Draghi.

- EBC jest gotowy podjąć operację OMT, gdy "wszystkie warunki zostaną spełnione" - powiedział Draghi i dodał, że nowy plan EBC "pozwolił na zmniejszenie napiąć panujących na rynku w ostatnich kilku tygodniach. Obecnie kluczowe jest, żeby rządy dalej wprowadzały kroki konieczne do redukcji istniejących nierównowag fiskalnych i strukturalnych.

EBC poinformował we wrześniu o wprowadzeniu programu skupu obligacji, zakładającego nieograniczony, sterylizowany skup aktywów. Cel programu Draghi określił jako przywrócenie prawidłowego funkcjonowania polityki monetarnej w strefie euro. W ramach nowego programu EBC będzie skupował obligacje z rynku wtórnego o terminie zapadalności do 3 lat. EBC uruchomi skup tylko wówczas, gdy któryś z członków strefy euro podpisze list intencyjny z trojką i przyjmie na siebie określone zobowiązania, których realizacja jest nadzorowana przez trojkę, a fundusz EFSF/ESM zaangażuje się w skup długookresowych obligacji na rynku pierwotnym.

Reklama

Szef EBC ocenił w czwartek, że Hiszpania dokonała "znaczącego postępu", przed krajem wciąż jednak stoją wyzwania. Podkreślił, że EBC ma przygotowany mechanizm, jeśli Hiszpania zdecyduje się zwrócić o pomoc. Draghi powiedział, że w strefie euro wciąż istnieje ryzyko dalszego spowolnienia.

- Wciąż istnieje ryzyko pogorszenia się perspektyw gospodarki. Dynamika gospodarki wciąż jest ograniczona poprzez konieczny proces dostosowania bilansowego w sektorze finansowym i niefinansowym, utrzymujące się wysokie bezrobocie oraz nierówne tempo ożywienia w światowej gospodarce - powiedział.

Draghi dodał, że ryzyko inflacyjne w strefie euro jest zbalansowane. W jego ocenie inflacja w strefie euro powinna spaść w przyszłym roku poniżej celu EBC - 2 proc.

Rada Prezesów EBC pozostawiła podstawowe stopy procentowe bez zmian - podał bank w komunikacie. Benchmarkowa stopa procentowa kredytu refinansowego wynosi nadal 0,75 proc. Stopa depozytowa wynosi 0 proc. Większość analityków spodziewało się, że EBC obniży stopy procentowe o 25 pkt. bazowych.

- EBC nie rozważał obniżenia stóp proc. na październikowym posiedzeniu - powiedział Draghi.

_ _ _ _ _ _

EBC stóp nie obniża, ale oprocentowanie kredytów spada

W tym roku miała miejsce tylko jedna obniżka stóp procentowych w strefie euro; w lipcu Rada EBC obniżyła je o 25 punktów bazowych. Ale stawka EURIBOR 3M nie przestaje spadać od jesieni ubiegłego roku. Tylko od ostatniej zmiany stóp obniżyła się o ponad 40 p.b., a od początku roku spadek wyniósł aż 100 p.b.

Dla kredytobiorców zadłużonych w euro (wg szacunków Open Finance takie kredyty hipoteczne ma ponad 100 tys. gospodarstw domowych) oznacza to obniżkę oprocentowania, bowiem podstawą jego ustalania jest najczęściej właśnie EURIBOR. A z kolei spadek oprocentowania oznacza obniżkę rat kredytu.

Od stycznia br. początku października 3-mies. stawka EURIBOR spadła z poziomu 1,29 do 0,22 proc. Przy kredycie na 30 lat z marżą 2,5 p.p. oznacza to spadek raty wyrażonej w euro o ponad 12,5 proc. Należy jednak pamiętać, że w przypadku kredytów walutowych nie mniej ważnym od oprocentowania czynnikiem są kursy walut. Tu jednak kredytobiorcy również mają powody do zadowolenia. Na przełomie roku kurs EUR/PLN przekroczył 4,45. Aktualnie EUR/PLN znalazł się poniżej 4,10.

Złożenie tych dwóch czynników sprawia, że w stosunku do styczniowej, październikowa rata kredytu w euro na kwotę 300 tys. zł z marżą 2,5 p.p. zaciągniętego w połowie 2011 r. jest niższa o ponad 20 proc. W styczniu wynosiła ona nieco ponad 1710 zł, a teraz jest to 1360 zł.

Należy jednak pamiętać, że w zależności od banku kredytobiorcy zmiany te odczuwają w różnym czasie i różnym stopniu. Pierwsza sprawa to bowiem kursy walut - im spread wyższy tym mniej zyskują klienci. Znaczenie ma również sposób wyliczania oprocentowania kredytu. Jego aktualizacja przeprowadzana jest najczęściej raz na trzy miesiące, zatem w tych bankach, które dokonują tego na początku kwartału kalendarzowego, klienci lipcową zmianę stóp odczuli dopiero w październiku.

Marcin Krasoń, Open Finance

_ _ _ _ _

Europejski Organ Nadzoru Bankowego (EBA) ogłosił w środę, że banki europejskie wzmocniły swe zasoby kapitałowe o ponad 200 mld euro od grudnia ubiegłego roku do końca czerwca br., ale uważa, że konieczne są dodatkowe wysiłki banków, by utrzymać te zasoby.

Tę informację z zadowoleniem przyjęła Komisja Europejska. "Ta konsolidacja finansowa wzmacnia zdolność banków do finansowania gospodarki realnej w sposób trwały i dzięki nadzorowi EBA nie przyczyniła się do tzw. delewarowania (zmniejszenia akcji kredytowych - PAP), czego się obawiano. To jest prawdziwy postęp, z którego się cieszę" - oświadczył komisarz ds. rynku wewnętrznego Michel Barnier.

Europejski Organ Nadzoru Bankowego z siedzibą w Londynie poinformował w środę w swym raporcie, że 27 banków, które musiały podnieść tzw. wskaźnik adekwatności kapitałowej do 9 proc. do czerwca 2012 roku, wzmocniło swe zasoby kapitałowe o 116 mld euro.

"Europejskie banki poczyniły znaczne postępy, aby zwiększyć swój kapitał i wzmocnić ogólną odporność sektora bankowego w UE. Dzięki tej rekapitalizacji oraz innym środkom zaradczym podjętym przez Unię Europejską ponad 200 mld euro zostało wstrzyknięte do europejskiego systemu bankowego" - głosi komunikat szefa EBA Andrea Enria.

Ta ogólna suma 200 mld euro dotycząca okresu grudzień 2011-czerwiec 2012 obejmuje pomoc dla banków greckich i hiszpańskich. W grudniu EBA szacowała, że banki potrzebują dokapitalizowania w wysokości 114,7 miliardów euro, aby poradzić sobie z kryzysem. Od grudnia EBA osobno traktowała jednak przypadki greckich banków oraz czterech innych europejskich banków w największych kłopotach (austriacki bank Oesterreichische Volksbank AG, belgijski Dexia, niemiecki WestLB AG i hiszpański Bankia).

EBA ogłosiła też w środę nowe rekomendacje, które mają pomóc bankom utrzymać skumulowany kapitał. Pewne banki mają zrezygnować z wykorzystania funduszy do działań strategicznych, jak wykup konkurentów czy wypłata dywidend na rzecz swoich akcjonariuszy.

EBA szacowała niedawno na podstawie danych dostępnych na koniec 2011 roku, że największe europejskie banki wciąż potrzebują wzmocnić swe bazy kapitałowe środkami do 199 mld euro, tak by spełnione zostały zasady porozumień Bazylei III, czyli bardziej wyśrubowanych globalnych wymogów kapitałowych.

W październiku ubiegłego roku przywódcy UE zdecydowali o tymczasowym podniesieniu obowiązkowego współczynnika adekwatności kapitałowej (czyli relacji kapitału do aktywów) z 5 proc. do 9 proc.

Sprawdź, jak zareagowały rynki na niespodziewaną decyzję RPP

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »