EBOR zainwestuje w ZE PAK
Europejski Bank Odbudowy i Rozwoju jest gotowy zainwestować w Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin 50 mln euro - powiedziała PARKIETOWI Irena Grzybowska, dyrektor EBOR w Polsce. Według niej, zamknięcie procesu pozyskiwania finansowania dla ZE PAK może mieć miejsce nie wcześniej niż w lipcu.
Irena Grzybowska powiedziała, że rozmowy w sprawie dalszego finansowania ZE PAK są zaawansowane, ale bardzo złożone. W skład negocjującego konsorcjum wchodzi kilka banków, z których każdy przedstawił do tej pory wstępne propozycje. - Mamy nadzieję, że ostateczny kształt finansowania zostanie wkrótce ustalony. Sądzę jednak, że może się to nie udać do końca tego miesiąca - spodziewa się I. Grzybowska.
- Jesteśmy gotowi na 50 mln euro - mówi, zapytana, jaką część z potrzebnych PAK środków gotowy jest zapewnić EBOR.
Jak pisaliśmy we wtorkowym wydaniu PARKIETU, pozyskanie finansowania dla ZE PAK jest jednym z dwóch priorytetów zarządu Elektrimu. Aby umożliwić ZE PAK spłatę pożyczki, giełdowa spółka przeprowadziła w ostatnim czasie skomplikowaną operację. W jej efekcie elektrownie są obecnie winne 32 mln euro Embudowi, spółce zależnej Megadeksu, któremu Elektrim pożyczył taką samą sumę do końca 2004 roku.
Drugim priorytetem giełdowego konglomeratu jest dotrzymanie zapisów porozumienia z obligatariuszami. Tymczasem poniedziałkowa rada nadzorcza zawiesiła w czynnościach reprezentującego ich wiceprezesa, Piotra Rymaszewskiego. Zdecydowano o tym w tajnym głosowaniu, "ze względu na stwierdzony impas w pracy zarządu, wpływający niekorzystnie w opinii rady nadzorczej na interesy spółki". - Nie udzielam komentarzy w tej sprawie - powiedział P. Rymaszewski.
Obradująca w poniedziałek rada powołała jednocześnie na stanowisko wiceprezesa zarządu Romana Jarosińskiego. Pełni on równolegle funkcje: wiceprzewodniczącego rady nadzorczej Elektrim Megadex SA, członka RN Elektrim Volt oraz szefa RN Embudu.
