Ekonomiści: Uruchomienie w Polsce KPO kluczowe dla uniknięcia dekoniunktury

Uruchomienie w Polsce Krajowego Planu Odbudowy jest kluczowe dla uniknięcia dekoniunktury w najbliższych latach - oceniają w raporcie ekonomiści Banku Pekao. Eksperci spodziewają się, że środki te zostaną uruchomione dopiero jesienią 2023 r. i do 2026 r. przekazana zostanie cała część grantowa.

Środki zostaną uruchomione jesienią?

"Saga Krajowego Funduszu Odbudowy trwa już drugi rok. Nie wiemy, czy i kiedy pieniądze z tego źródła zaczną napływać do Polski, ale widzimy determinację po stronie rządu i KE, żeby znaleźć w tej sprawie kompromis. Dlatego zakładamy, że środki te zostaną uruchomione jesienią 2023 i do 2026 przekazana zostanie cała część grantowa (24 mld euro). Stawką w grze jest koniunktura gospodarcza w latach 2024 i 2026, gdyż wówczas KPO będzie źródłem ponad połowy funduszy unijnych na inwestycje w Polsce" - napisano w raporcie banku.

Ekonomiści Pekao szacują, że cały Fundusz Odbudowy UE może zostać wykorzystany jedynie w ok. 70 proc., ze względu na mniejszą atrakcyjność jego pożyczkowej części.

Reklama

"Część pożyczkowa Funduszu Odbudowy będzie traktowana mniej priorytetowo niż grantowa (w KPO rząd zaplanował wykorzystanie 11 z dostępnych 31 mld euro). Pożyczki te cieszą się małą popularnością wśród państw UE, gdyż nie są postrzegane jako atrakcyjne. Wprawdzie koszty emisji długu przez Komisję Europejską są niższe niż w większości państw członkowskich, ale różnica ta nie zawsze jest duża (dla Polski 40 do 120 pb), ale za cenę większych trudności biurokratycznych" - napisano.

"Dlatego dotąd tylko Grecja, Portugalia, Włochy i Rumunia skorzystały ze wspomnianych pożyczek i tylko w ograniczonym zakresie. Oznacza to, że cały Fundusz Odbudowy UE zostanie najpewniej wykorzystany jedynie w ok. 70 proc." - dodano.

KE wypłaciła ok. 35 proc. grantów

Autorzy raportu wskazują, że późne uruchomienie KPO dla Polski nie uniemożliwi wykorzystania całej puli grantów, jaka Polsce przysługuje.

"Dotychczas Komisja Europejska wypłaciła ok. 35 proc. grantów z UE, przy czym cztery kraje nie otrzymały jeszcze nic (oprócz Polski i Węgier także Holandia i Szwecja), a kolejne 12 otrzymały tylko prefinansowanie" - napisano.

"Pojedyncze transze z Funduszu Odbudowy potrafią być też bardzo duże, jak pokazuje przykład Bułgarii, która pierwszą płatność otrzymała dopiero 16.12.2022, ale od razu na 22 proc. całego swojego KPO. W Polsce po odblokowaniu KPO może być podobnie" - dodano.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: KPO | środki z KPO | pieniądze z KPO | fundusze unijne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »