Euro 2012: Ukraina ma problemy

Ukraina nie ma problemu z budową stadionów, jako pierwszy gotowy na Euro będzie stadion w Doniecku. Dużym problemem są lotniska, tylko Kijów nie musi wykładać gigantycznych pieniędzy na remonty portów. Największy problem z bazą hotelową ma Donieck, miasto myśli nawet o zakwaterowaniu kibiców na statkach.

Na Ukrainie dobiega końca budowa kolejnych stadionów, za to znalezienie chętnych na inwestowanie w tamtejsze lotniska to prawdziwa droga przez mękę. By UEFA nie przeniosła do Krakowa i Chorzowa rozgrywek fazy grupowej, nasz wschodni partner do 2012 roku wybudować musi też kilkadziesiąt hoteli.

Kijów - za mało hoteli

Największym zagrożeniem dla przebudowy przewidzianego m.in. jako miejsce meczu finałowego Stadionu Olimpijskiego było wybudowane tuż przed wejściem na piłkarską arenę centrum handlowe. Po wielomiesięcznych sporach centrum zostało wreszcie jesienią 2008 r. rozebrane i wydaje się, że nic nie zaszkodzi już głównej ukraińskiej sportowej inwestycji na Euro 2012. Oddanie do użytku obliczonego na 63 tys. miejsc stadionu zaplanowano na czerwiec 2011 r. Szacunkowy koszt budowy największej areny Euro 2012 ma wynieść 2 mld hrywien (871 mln zł).

W ukraińskiej stolicy trwają prace nad uruchomieniem szybkiej kolei miejskiej. Koszt inwestycji oszacowano na 1,3 mld hrywien (566 mln zł). Swój projekt przedstawiła też ITOCHU Corporation z Japonii, która kosztem 280 mln dol. chce wybudować szybką kolej łączącą centrum Kijowa z oddalonym o ok. 30 km portem lotniczym w Boryspolu.

W podkijowskim Boryspolu trwa rozbudowa portu lotniczego. Do działających terminali A i B dołączyć mają jeszcze dwa kolejne. Jesienią zeszłego roku port otrzymał na ten cel 170 mln dol. pożyczki z Japońskiego Banku Współpracy Międzynarodowej.

Przygotowania objęły też sieć drogową miasta. W tym roku władze Kijowa zamierzają wyremontować 115 ulic, w planach jest także przebudowa na jednej z ważniejszych przepraw przez Dniepr - mostu Metro. Dojazd transportem samochodowym poprawić miało oddanie jeszcze przed Euro 2012 liczącej przeszło 200 km długości nowej obwodnicy Kijowa, jednak na imprezę gotowa będzie tylko niewielka część nowej trasy.

Niepokojący jest za to stan kijowskiej bazy hotelowej. Pokoi w hotelach pięciogwiazdkowych jest dziś zaledwie 188, a w czterogwiazdkowych 931. To kilkakrotnie mniej niż wymagania UEFA. W budowie jest jednak 18 nowych obiektów, w których znajdzie się w sumie 3860 pokoi. Władze miasta zapewniają, że do końca 2011 roku w Kijowie będzie 18 hoteli pięcio-, 33 cztero- i 32 trzygwiazdkowe, w których znajdzie się łącznie 18 tysięcy pokoi. Część kibiców miejskie władze planują zaokrętować w pływającym centrum rekreacyjnym i na pokładach jachtów zacumowanych przy nabrzeżu Dniepru.

Charków - lotnisko do remontu

Powody do zadowolenia ma największe miasto północno-wschodniej Ukrainy. Charków w ostatniej chwili zastąpił uważany za pewniaka Dniepropietrowsk.

Jesienią zeszłego roku władze miasta zatwierdziły listę 74 obiektów, niezbędnych dla organizacji finałów Euro 2012. 63 z nich powstać ma w Charkowie, a 11 w położonej 130 km na zachód Połtawie. Główne inwestycje sportowe to przebudowa charkowskiego stadionu i budowa baz treningowych. Wśród priorytetów inwestycyjnych znalazły się ponadto transport lotniczy, komunikacja miejska, hotele, system drogowy i obiekty służby zdrowia. Koszt wszystkich inwestycji oszacowano na 7 mld hrywien (3 mld zł).

Pod koniec roku po gruntownej przebudowie zostanie oddany do użytku modernizowany stadion klubu Metallist na 41 tys. miejsc.

Jednak miasto musi przebudować port lotniczy. Wartość robót przy modernizacji istniejącego dziś pasa startowego oszacowano na 242 mln hrywien (105 mln zł). W efekcie w Charkowie będą mogły lądować samoloty Boeing 737 i Airbus 320, a tamtejszy port lotniczy stanie się węzłem regionalnym obsługującym rejsy na odległość do 4 tys. km. Początek robót przy przebudowie lotniska zaplanowano na czerwiec tego roku.

Donieck - nowoczesny stadion

Położony na wschodzie Ukrainy górniczy Donieck może poszczycić się najnowocześniejszym stadionem w Europie. Otwarcie obliczonej na przyjęcie 50 tys. fanów futbolu Donbass Areny - macierzystego stadionu klubu Szachtar zaplanowano na 29 sierpnia. Koszt budowy stadionu to ok. 370 mln dol., dodatkowo na sam park wokół Donbass Areny właściciel Szachtara Rinat Achmetow wydał 30 mln dol.

Fatalnie za to przedstawia się sytuacja z lotniskiem. W kwietniu z braku chętnych nie udał się kolejny już konkurs, który wyłonić miał inwestora zainteresowanego przebudową starego portu lotniczego.

Baza hotelowa w mieście jest przestarzała i niedostosowana do potrzeb Euro 2012. Problemem jest zarówno jakość świadczonych usług, jak i niewystarczająca liczba obiektów hotelowych. W Doniecku i całym obwodzie donieckim działają w sumie tylko 52 hotele. By poprawić sytuację, władze lokalne zastanawiają się nad sprowadzeniem flotylli statków, które posłużyłyby jako hotele dla kibiców przyjeżdżających na Euro. Miałyby one cumować w porcie w odległym o 110 km Mariupolu nad Morzem Azowskim.

Lwów musi emitować obligacje

W styczniu tego roku wmurowano kamień węgielny pod 30-tysięczny stadion we Lwowie. Mimo iż budowa trwa, wciąż nie wyłoniono jeszcze inwestora, który sfinansuje stadion i towarzyszące mu obiekty. Roboty finansowane są tymczasowo z dziurawego budżetu miasta.

Sposobem na pieniądze na budowę stadionu, na jaki ostatnio wpadły władze miasta, ma być emisja pięcioletnich obligacji komunalnych o wartości 300 mln hrywien.

Piętą achillesową Lwowa jest przestarzała infrastruktura lotnicza. Projekt przebudowy Międzynarodowego Portu Lotniczego zakłada wydłużenie pasa startowego, tak by mogły na nim lądować samoloty Boeing 767 i budowę pomieszczeń odpraw pasażerów wraz z zapleczem o łącznej powierzchni 37 tys. mkw. Wszystkie prace powinny być zakończone najpóźniej w grudniu 2011 r. Jednak dopiero w lutym tego roku lotnisko dostało od ukraińskiej armii 12 hektarów gruntu niezbędnych do rozpoczęcia przebudowy istniejącego pasa startowego. Władze obwodu lwowskiego wciąż szukają inwestora, który wyłoży pieniądze na budowę nowego terminalu.

Dobrze rozwinięta jest za to baza hotelowa. Działająca na zlecenie UEFA TUI Travel podpisała już umowy z 46 hotelami z obwodów lwowskiego, iwano-frankowskiego i wołyńskiego. W sumie region dysponuje 792 pokojami w hotelach pięcio-, 1835 w cztero- i 649 w trzygwiazdkowych.

Sposobem na połączenie miasta z Zachodem jest projekt budowy normalnotorowej kolei ze Lwowa do granicy z Polską. Teoretycznie licząca 85 km trasa powinna być gotowa w 2012 roku. Jednak z uwagi na koszt inwestycji sięgający 500 mln euro jej realizacja w tak krótkim czasie wydaje się wątpliwa.

Michał Kozak

Zaplanuj wakacje już teraz - tanie bilety lotnicze, promocyjne oferty turystyczne.

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: UEFA | Ukraina | budowy | Kijów | problemy | budowa | stadiony | donieck | lotnisko | port | hotele | Euro 2012
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »