Expose z pozytywnymi akcentami

Eksperci uważają, że expose premiera Jarosława Kaczyńskiego w części dotyczącej gospodarki było umiarkowane, z pozytywnymi akcentami i z zapowiedzią kontynuacji polityki rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Brakowało w nim jednak konkretów.

Eksperci uważają, że expose premiera  Jarosława Kaczyńskiego w części dotyczącej gospodarki było umiarkowane, z pozytywnymi akcentami i z zapowiedzią kontynuacji  polityki rządu Kazimierza Marcinkiewicza. Brakowało w nim jednak  konkretów.

Eksperci pozytywnie ocenili zapowiedź reformy finansów publicznych i utrzymanie kotwicy budżetowej na poziomie 30 mld zł. Zgłaszali zastrzeżenia do zapowiedzi opóźnienia wejścia Polski do strefy euro. Wyrażali też wątpliwości co do możliwości realizacji programu budowy mieszkań.

Doradca ekonomiczny PricewaterhouseCoopers prof. Witold Orłowski uznał, że z expose premiera wynika, iż mocny złoty leży w długookresowym interesie gospodarki i jest to dobra informacja dla rynku.

Natomiast, według Orłowskiego, w wystąpieniu J. Kaczyńskiego wyraźnie zabrakło informacji o kierunku reform systemu podatkowego.

Reklama

Ekspert PKPP "Lewiatan" dr Małgorzata Krzysztoszek zwróciła uwagę, że w czasie swego prawie półtoragodzinnego expose premier ani razu nie wspomniał o przedsiębiorcach, czyli o tych, którym zawdzięczamy wzrost gospodarczy.

Jej zdaniem, niepokojące jest, że w expose Jarosław Kaczyński nie odniósł się do wejścia Polski do strefy euro.

Natomiast pozytywne było, zdaniem Krzysztoszek, stwierdzenie o "drugiej fali" polskiego kapitalizmu, podobnej do tej, z jaką mieliśmy do czynienia na przełomie lat 80-90. Istotna była też - z punktu widzenia przedsiębiorców - zapowiedź zmniejszenia biurokracji.

Wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową Bohdan Wyżnikiewicz uważa, że premier J.Kaczyński będzie w sprawach gospodarczych kontynuował linię rządu Kazimierza Marcinkiewicza.

Zdaniem eksperta, w expose premiera niewłaściwie została przedstawiona sprawa realizacji budowy 3 mln mieszkań. Według premiera, przy "stosunkowo niewielkim wkładzie" rata spłaty takiego kredytu mogłaby wynieść ok. 500 zł miesięcznie.

Wyżnikiewicz stwierdził, że argument Kaczyńskiego, iż "pieniądze są w bankach" i "będzie z czego sfinansować budowę mieszkań" jest co najmniej kontrowersyjny. Podkreślił, że "pieniądze w bankach nie wzięły się przypadkiem". Dodał, że są to depozyty, które należy odpowiednio chronić.

Również szef Instytutu Lobbingu Business Centre Club Bogusław Piwowar wyrażał wątpliwość co do możliwości uzyskania tanich kredytów mieszkaniowych.

"Przy całym szacunku dla mocy sprawczej pana premiera, wysokość raty, jak i przede wszystkim oceny zdolności kredytowej, należy do banku" - powiedział Piwowar.

Jako "lekko zaskakującą pod względem pozytywnym" określił gospodarczą część expose premiera główny ekonomista BPH, Ryszard Petru. Za słabość expose uznał brak "wskazania mechanizmów, które miałby wspomóc wzrost gospodarczy". Zdaniem Petru, istotne było w expose "silne zaakcentowanie" konieczności utrzymania 30 mld zł deficytu budżetowego. Uznał też, że "ciekawym stwierdzeniem" była pochwała polskiego kapitalizmu początku lat 90.

Natomiast za mankament w expose, Petru uznał brak wypowiedzi o uproszczeniu podatków, co byłoby najlepszym środkiem, "aby pobudzić polską przedsiębiorczość" - stwierdził.

Główny ekonomista PKO BP Łukasz Tarnawa uważa, że premier chciał uspokoić rynki finansowe. Temu służyły wypowiedzi o utrzymaniu kotwicy budżetowej i reformie finansów publicznych.

Tarnawa dodał, że do rozstrzygnięcia pozostaje kwestia, jak połączyć te plany z wydatkami budżetowymi, związanymi z budową dróg czy mieszkań.

Główny ekonomista Deutsche Bank Polska Arkadiusz Krześniak uznał, że najważniejsze w gospodarczej części expose były zapowiedzi prowadzenia polityki gospodarczej, wspierającej siłę polskiej waluty. Negatywna natomiast była zapowiedź odroczenia wejścia Polski do strefy euro.

Według Krześniaka, dla rynku pozytywna była zapowiedź zachowania kotwicy budżetowej na poziomie 30 mld zł. W połączeniu z polityką silnego złotego, działania te "powinny pomagać w zrównoważeniu finansów publicznych".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: pozytywne | ekonomista | strefy | Ryszard Petru | exposé | ekspert | expose
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »